Lippmann: Z Niderlandami zagrałyśmy niemal perfekcyjny mecz
- Wykonałyśmy niesamowitą pracę i zagrałyśmy niemal perfekcyjne spotkanie. Duże brawa należą się zwłaszcza naszym przyjmującym - powiedziała Louisa Lippmann po wygranym przez Niemki 3:0 meczu z Niderlandami. W finale turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Tokio zmierzą się one ze zwycięzcą spotkania Polska - Turcja.
Macin Lepa: Co za spektakularne zwycięstwo! Co za wspaniały mecz! Od początku turnieju kwalifikacyjnego gracie świetną siatkówkę. To był trudny mecz, ale zagrałyście prawie perfekcyjnie. Zgadza się pani z tą opinią?
Louisa Lippmann: Myślę, że zagrałyśmy bardzo dobry mecz. Niemalże perfekcyjny. Myślę, że największe gratulacje należą się naszym przyjmującym, bo to one wykonały dziś kawał niesamowitej roboty.
Jak trudny jest dla was ten turniej kwalifikacyjny? Podczas sezonu musicie nagle rozegrać pięć bardzo trudnych meczów w reprezentacji.
Ten turniej jest bardzo ciężki, ale na tym polega walka o igrzyska olimpijskie. Jest tylko jeden bilet do Tokio. Każda z nas zdawała sobie z tego sprawę. Wszystkie mocno pracowałyśmy. Jak na razie wykonałyśmy kawał dobrej roboty.
Co powinna zrobić reprezentacja Polski, żeby pokonać Turczynki w półfinale i awansować do finału? Wasza reprezentacja wygrała z Turcją w pierwszym meczu grupowym.
Myślę, że Polki mają swój pomysł na ten mecz i za chwilę zobaczymy, jak będzie on wyglądał.
Przejdź na Polsatsport.pl