Kowal wściekł się na swoich siatkarzy! "Nie pamiętam, żeby aż tak puściły mu nerwy" (WIDEO)

Siatkarze MKS Ślepsk Malow Suwałki przegrali wyjazdowe spotkanie z Cuprum Lubin 1:3. Trener Andrzej Kowal miał sporo pretensji do swoich siatkarzy, a po jednej z akcji w trzecim secie bardzo nerwowo zareagował na ich poczynania.
Sytuacja miała miejsce w trzeciej odsłonie, przy stanie 20:20. Trener suwalczan zdenerwował się po zbyt anemicznej reakcji swoich podopiecznych po przyjęciu Nicolasa Szerszenia. Stanął w miejscu Wojciech Siek, a rozgrywający Kacper Gonciarz z opóźnieniem ruszył do piłki, w efekcie gospodarze wygrali akcję. Zdenerwowany szkoleniowiec rzucił notatki na podłogę.
– Wściekł się Andrzej Kowal. Przyznam szczerze, że nie pamiętam go w takiej sytuacji, żeby aż tak puściły mu nerwy – powiedział komentujący to spotkanie Marek Magiera.
– To była na tyle dobra reakcja w obronie i wysoko podbita piłka, że takiej sytuacji nie powinni siatkarze odpuścić w końcówce. Zabrakło tu odpowiedzialnego człowieka, żeby podbiec i wystawić, bo było sporo czasu – dodał Damian Dacewicz.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl