Siatkarski świat pod wrażeniem Polek. "Mogą osiągać świetne rezultaty"
Reprezentacja Polski siatkarek, mimo że przegrała półfinałowe starcie z Turczynkami w ramach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, zebrała pozytywne recenzje za swój występ w zmaganiach w Apeldoorn. Nie tylko rodzime, ale również światowe środowisko chwaliło Biało-Czerwone i wróży im świetną przyszłość.
Jeszcze przed spotkaniem z Turczynkami w samych superlatywach na temat Polek wypowiadały się zagraniczne sławy. Wśród nich znalazł się m.in. były selekcjoner reprezentacji Brazylii, Ze Roberto.
- Według mnie reprezentacja Polski bardzo dobrze przechodzi okres przemian. Joanna Wołosz to dla mnie jedna z najlepszych rozgrywających na świecie. Powoduje, że przy niej każda zawodniczka gra dobrze. To samo można powiedzieć o Smarzek. Cała drużyna spisuje się dobrze, zwłaszcza w elemencie blok-obrona. Podoba mi się gra tej młodej zawodniczki - Stysiak, która dobrze radzi sobie w ataku i bloku, trochę słabiej w przyjęciu. Fantastycznie spisuje się polska libero (Maria Stenzel), która biega po całym boisku. To bardzo niebezpieczny zespół - przyznał legendarny trener.
W podobnym tonie wypowiedziała się była reprezentantka Niderlandów, Debby Stam.
- Polska ma naprawdę świetną reprezentację, złożoną z wysokich zawodniczek. Ta drużyna już teraz, ale przede wszystkim w przyszłości może osiągać świetne rezultaty - powiedziała.
Już po zakończonym meczu z Turczynkami, odetchnąć z olbrzymią ulgą mógł szkoleniowiec tej reprezentacji, Giovanni Guidetti. Wyraz jego twarzy w wywiadzie dla Polsatu Sport mówił wszystko.
- To najlepsza reprezentacja Polski siatkarek jaką widziałem w ostatnim czasie. Polki zagrały fenomenalnie, a Wołosz przy dobrym przyjęciu robiła co chciała z naszym blokiem. Mieliśmy sporo szczęścia - rzekł Włoch.
Tureckie media bardziej skupiły się na swoich zawodniczkach, chwaląc ich determinację, wolę walki. Tamtejsi dziennikarze podkreślają przede wszystkim przebieg czwartego seta, w którym Turczynki były o krok od przegranej, a mimo to wyszło cało z opresji. "To były niebywałe emocje i niesamowita dramaturgia, która trwała kilkadziesiąt minut. Ważne było też wsparcie kibiców, których nie brakowało w Apeldoorn" - można przeczytać na millyet.com.tr.
Opinii na temat polskich siatkarek nie brakowało rzecz jasna w kraju.
Chciałbym napisać coś... mądrego...
— Marek Magiera (@MagieraMarek) January 11, 2020
Cokolwiek...
Nie potrafię...
.
.
.
Proszę nie komentować tego posta...
Dziękuję...Już bez emocji. Brawa za walkę, za zaangażowanie, za postęp. Ta reprezentacja będzie miała jeszcze swoje chwile chwały.👏👏👏👏
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) January 12, 2020DZIEWCZYNY 🇵🇱🏐🔥 pic.twitter.com/OXcEiAAtMF
— Karol Kłos (@KaarolKlos) January 11, 2020
Już bez emocji. Brawa za walkę, za zaangażowanie, za postęp. Ta reprezentacja będzie miała jeszcze swoje chwile chwały.👏👏👏👏
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) January 12, 2020
Przejdź na Polsatsport.plChciałbym napisać coś... mądrego...
— Marek Magiera (@MagieraMarek) January 11, 2020
Cokolwiek...
Nie potrafię...
.
.
.
Proszę nie komentować tego posta...
Dziękuję...