Niebywały wyczyn Lippmann. Finał o IO i mistrzostwo Chin w... dwa dni

Nie od dziś wiadomo, że siatkarze i siatkarki nie mogą narzekać na nadmiar wolnego czasu. Przekonała się o tym Louisa Lippmann, która w odstępie 48 godzin rozegrała finałowy mecz w ramach kwalifikacji do IO w Apeldoorn oraz ligowy bój na wagę mistrzostwa Chin.
Niemka na co dzień występuje na ziemi azjatyckiej w barwach drużyny z Szanghaju, która niedawno zakończyła rywalizację o mistrzostwo Chin.
Co ciekawe, zespół z Szanghaju w półfinale play-off musiał radzić sobie bez Lippmann, która w tym czasie przebywała w holenderskim Apeldoorn, gdzie razem z reprezentacją Niemiec walczyła o olimpijską kwalifikację. Nasze zachodnie rywalki dotarły do finału, gdzie musiały uznać wyższość Turczynek.
Lippmann nie miała dużo czasu, aby rozpaczać po porażce, ponieważ już 48 godzin później wybiegła na parkiet w meczu finałowym ligi chińskiej przeciwko drużynie Tianjin. Niemka nie tylko pokonała zmęczenie związane ze spotkaniem w barwach narodowych, ale także przezwyciężyła wysiłek dotyczący podróży i zmiany strefy czasowej. Efekt? 22 punkty zdobyte w meczu - najwięcej spośród wszystkich siatkarek na parkiecie. Nie pomogło to jednak w pokonaniu rywalek, które wygrały 3:1.
Ekipa Tianjin wygrała całą rywalizację w trzech spotkaniach i z bilansem 15-0 zakończyła sezon, świętując dwunaste mistrzostwo kraju.
Siatkarski portal World of volley zaznacza, że wyczyn Lippmann jest o tyle niesamowity, że rozgrywki ligi chińskiej siatkarek należą do jednych z najtrudniejszych na świecie.
Shanghai – Tianjin 1:3 (25:22,16:25,14:25,19:25)
WYNIKI LIGI CHIŃSKIEJ SIATKAREK
Przejdź na Polsatsport.pl