PlusLiga: Asseco Resovia przegrała dziewiąty mecz w sezonie
Asseco Resovia przegrała na wyjeździe 1:3 z MKS Ślepsk Malow Suwałki. Gospodarze dzięki zwycięstwu awansowali na siódmą lokatę w tabeli PlusLigi. To druga wygrana ekipy z Podlasia z rzeszowianami w tym sezonie.
Dla Resovii spotkanie w Suwałkach było pierwszym w 2020 roku. Po fatalnym początku sezonu rzeszowianie w końcu zaczęli przyzwoicie punktować w grudniu. Trzy ostatnie mecze w minionym roku to trzy wygrane. Ślepsk nowy rok zaczął od dwóch porażek, ale i tak w tabeli wyprzedzał ekipę z Podkarpacia. Obie drużyny miały przed tym spotkaniem po 16 punktów, ale zespół z Suwałk rozegrał jeden mecz więcej. Wygrana Resovii mogłaby znacznie polepszyć jej sytuację w PlusLidze. Pierwsze starcie obu ekip miało miejsce w październiku. Wtedy góra byli siatkarze Ślepska, którzy triumfowali 3:1.
Tym razem pierwszy punkt w meczu padł łupem rzeszowian, później było już tylko znacznie gorzej. Pierwszego seta zawodnicy z Suwałk wygrali do 19. W drugiej odsłonie podkarpacka drużyna prowadziła 15:13, ale do głosu po raz kolejny doszli gospodarze. Szybko przejęli inicjatywę, znowu zdominowali końcówkę i zgarnęli drugiego seta.
Trzecia partia dała nadzieję Resovii. Siatkarze Piotr Gruszki objęli prowadzenie na początku i nie oddali go do samego końca. To pozwoliło marzyć o ewentualnym tie-breaku. Do niego jednak nie doszło, gdyż zawodnicy Ślepska pewnie wygrali czwartego i jak się później okazało ostatniego seta. Wygrani awansowali na siódmą lokatę w tabeli PlusLigi.
Ślepsk Suwałki - Asseco Resovia 3:1 (25:19, 25:21, 20:25, 25:21)
Przejdź na Polsatsport.pl