Kolejny świetny interes Juventusu? To będzie duży transfer Borussii!
Juventus zasłynął na rynku transferowym jako zespół, który przeprowadza transfery bardzo mądrze, często czekając na wygaśnięcie umowy zawodnika. W ten sposób do Turynu trafił przed dwoma laty Emre Can, a teraz prawdopodobnie mistrz Włoch poważnie na nim zarobi.
Reprezentant Niemiec gra w tym sezonie bardzo mało i jest sfrustrowany swoją pozycją w zespole. Jego miejsce zajął młodszy i bardziej perspektywiczny Rodrigo Bentancur, a kolejka chętnych do gry w środku pola Juve jest długa - są tam przecież Aaron Ramsey czy Adrien Rabiot.
Zarobki byłego piłkarza Liverpoolu, który w 2018 roku trafił do Juve na zasadzie wolnego transferu także robią wrażenie. Rezerwowy zarabia bowiem pięć milionów euro rocznie.
Według Alfredo Pedulli o krok od sprowadzenia Niemca jest Borussia Dortmund. Po niesamowitym transferze Erlinga Haalanda, który póki co jest rewelacją nowego zespołu, ekipa walcząca o mistrzostwo Niemiec chce wzmocnić środek pola.
Zespół, w którym występuje Łukasz Piszczek byłby skłonny zapłacić za pomocnika 25 mln euro. To kolejny taki przypadek, gdy Juventus zarobiłby na zawodniku sprowadzonym za bezcen. Warto przytoczyć między innymi przypadek Paula Pogby, który wrócił do Manchesteru United za 100 mln euro.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze