PlusLiga: Tie-breaki nigdy im się nie znudzą! GKS lepszy od Indykpolu AZS
Siatkarze GKS Katowice rozegrali jedenaste pięciosetowe starcie w tym sezonie. Tym razem tie-break okazał się dla nich szczęśliwy, bo pokonali w nim Indykpol AZS Olsztyn, mimo że przegrywali już 1:4. Najlepszym graczem tego meczu 17. kolejki PlusLigi wybrany został Rafał Szymura.
W poprzedniej kolejce katowiczanie rozegrali dziesiątego tie-breaka w tym sezonie. Tym razem okazał się dla nich szczęśliwy i pokonali Trefla Gdańsk. Olsztynianie z kolei mają za sobą długą serię porażek. Ostatnie zwycięstwo w PlusLidze odnieśli 2 grudnia pokonując BKS Visłę Bydgoszcz.
Indykpol AZS przyjechał do Katowic bez podstawowych atakujących. Na tej pozycji występował Wojciech Żaliński, który na co dzień specjalizuje się w przyjęciu. Eksperymentalne ustawienie nie przeszkodziło jednak olsztynianom w dobrej grze. Mimo, że w wyjściowym składzie ekipy GKS również zabrakło podstawowego atakującego Jakuba Jarosza, to oni rozpoczęli od prowadzenia 7:3. Z akcji na akcję przewaga jednak topniała, aż na tablicy wyników pojawił się remis 13:13. Gdy przyjezdni wyszli na prowadzenie trener Dariusz Daszkiewicz musiał reagować. Nie powstrzymało to jednak siatkarzy Indykpolu AZS, którzy po efektownym ataku Mateusza Miki z lewego skrzydła mogli cieszyć się ze zwycięstwa 25:22 w premierowej odsłonie.
Początek drugiego seta to fragment bardzo wyrównanej rywalizacji. Ciężar gry w ataku po stronie katowiczan na swoje barki wziął Rafał Szymura. W środkowej fazie partii gospodarze zanotowali serię czterech punktów z rzędu, dzięki czemu odskoczyli rywalom. Wydawało się, że spokojnie dokończą tego seta, lecz w końcówce nie zabrakło emocji. Katowiczanie prowadzili 24:22, lecz zaprzepaścili dwie okazje na zakończenie seta i o zwycięstwo musieli rywalizować na przewagi. Obie ekipy miały piłki setowe, a jedną z nich wykorzystali gospodarze doprowadzając do remisu.
Zwycięstwo napędziło katowiczan. Rozpoczęli od prowadzenia 5:1 i sumiennie pielęgnowali przewagę. Nauczeni doświadczeniem z poprzedniego seta utrzymali koncentrację do samego końca i wygrali pewnie 25:17.
Czwarta odsłona lepiej rozpoczęła się dla olsztynian, którzy prowadzili 6:3. Mimo, że korzystny dla nich wynik utrzymywał się przez dłuższy czas w końcówce nie zabrakło emocji. W decydującym momencie Szymura najpierw się pomylił, a potem został zatrzymany, a to dało zwycięstwo olsztynianom.
Tie-break fenomenalnie rozpoczął się dla przyjezdnych, którzy prowadzili aż 4:1. Wydawało się, że ekipa Marcina Mierzejewskiego nie wypuści z rąk takiej przewagi, lecz już po chwili przegrywała 6:7. Na zmianie stron gospodarze również byli w lepszej sytuacji. Olsztynianie zaczęli popełniać proste błędy, a w kilku momentach po prostu zabrakło im szczęścia. GKS przez chwilę cieszył się ze zwycięstwa, lecz challenge cofnął decyzję arbitra przy piłce meczowej i siatkarze musieli powrócić na boisko. Nie potrwało to jednak długo, bo w kolejnej akcji skutecznym atakiem popisał się Jan Nowakowski i przypieczętował zwycięstwo katowiczan.
GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (22:25, 28:26, 25:17, 23:25, 15:11)
GKS Katowice: Rafał Szymura, Miłosz Zniszczoł, Jan Firlej, Kamil Kwasowski, Jan Nowakowski, Wiktor Musiał, Dustin Watten (L) oraz Jakub Szymański, Jakub Jarosz, Maciej Fijałek, Adrian Buchowski, Szymon Gregorowicz (L)
Indykpol AZS Olsztyn: Seyed Mohammad Mousavi, Paweł Woicki, Robbert Andringa, Mateusz Poręba, Wojciech Żaliński, Mateusz Mika, Michał Żurek (L) oraz Tomasz Kowalski, Dawid Sokołowski
MVP: Rafał Szymura
Terminarz 17. kolejki PlusLigi:
2020-01-25: Aluron Virtu CMC Zawiercie - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 20:25, 20:25)
2020-01-25: PGE Skra Bełchatów - BKS Visła Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:16, 25:23)
2020-01-25: GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (22:25, 28:26, 25:17, 23:25, 15:11)
2020-01-26: Verva Warszawa Orlen Paliwa - Jastrzębski Węgiel (godzina 14:45, transmisja - Polsat Sport)
2020-01-26: Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin (godzina 20:30, transmisja - Polsat Sport)
2020-01-27: MKS Będzin - Cerrad Czarni Radom (godzina 17:30, transmisja - Polsat Sport)
Trefl Gdańsk - MKS Ślepsk Malow Suwałki - przełożony