Nieudany debiut VAR w Kolumbii. Sędzia przerwał grę na 10 minut
Technologia umożliwiająca wideoweryfikację podczas meczów piłki nożnej (VAR) miała nieudany debiut w kolumbijskiej ekstraklasie. Podczas spotkania Millonarios z Deportivo Pasto (1:2) sędziowie wstrzymali grę na 10 minut, aby ocenić jeden incydent.
W 73. minucie spotkania 1. kolejki w Bogocie, przy stanie 2:0 dla Deportivo Pasto, obrońca gospodarzy Ivan Duque został ukarany czerwoną kartką po zderzeniu z piłkarzem gości Julianem Guevarą. Arbiter główny postanowił jednak skonsultować się w tej sprawie z asystentem wideo, a następnie podbiegł do linii bocznej boiska, aby samemu obejrzeć powtórki. Ostatecznie sędzia zmienił czerwoną kartkę na żółtą.
Mimo korzystnej dla Millonarios decyzji trener gospodarzy Alberto Gamero nie krył niezadowolenia.
- Rozumiem, że to dopiero początki tej technologii tutaj, ale to trwało bardzo długo. To było świetne dla drużyny, która prowadziła, ale źle wpływało na zespół, który przegrywał. Wstrzymano grę na 10 minut, a potem nie doliczono odpowiednio dużo czasu - ocenił szkoleniowiec.
Władze rozgrywek napisały tylko na Twitterze, że działano zgodnie z zaleceniami Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA).
Na razie VAR w Kolumbii obowiązuje w niepełnym wymiarze. Asystenci wideo obsługują tylko po dwa mecze w każdej kolejce.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze