Grabara stracił przytomność po akcji Grosickiego. Polski bramkarz trafił do szpitala (WIDEO)
Mimo, że Huddersfield Town, którego bramki strzeże Kamil Grabara, pokonał na wyjeździe Hull City 2:1, to polski bramkarz nie będzie miło wspominał tego meczu. Golkiper drużyny przyjezdnej zderzył się z kolegą z zespołu i stracił przytomność. Przerwa w grze z tego powodu trwała aż trzynaście minut, a 21-latek został przewieziony do szpitala. Do przykrej sytuacji doszło pod koniec spotkania.
W 72. minucie po akcji, którą przeprowadził Kamil Grosicki, doszło do fatalnego zderzenia w ekipie gości. Polski skrzydłowy popisał się pięknym rajdem i wpadł w pole karne. "Grosik" zagrał w kierunku partnerów, a Grabara oraz jego klubowy kolega Christopher Schindler, który jest kapitanem Huddersfield Town, próbowali wybić piłkę poza szesnastkę.
Okazało się, że obaj interweniowali dokładnie w tym samym momencie i zderzyli się. Zdecydowanie większego pecha w tej sytuacji miał nasz rodak, gdyż stracił przytomność i trafił do szpitala. Z kolei niemiecki kapitan spadkowicza z Premier League, po kilku minutach był zdolny do gry. Po tym jak Grabara opuścił boisko na noszach w jego miejsce wszedł w 83. minucie Joel Coleman.
— Hull City Goals (@HullGoals) January 28, 2020
Gdy Grabara był w drodze do szpitala, jego drużyna w 95. minucie strzelił zwycięskiego gola (nasz bramkarz opuścił boisko przy stanie 1:1). Autorem trafienia, które dało Huddersfield Town wygraną był rezerwowy Steve Mounie. W zespole Hull City całe spotkanie rozegrał Grosicki. Sędzia po kontuzji młodego bramkarza był zmuszony doliczyć aż 14 minut. Wcześniej 21-letni Polak w 66. minucie został ukarany żółtą kartką.
Reprezentant Polski U-21 w tym sezonie wystąpił w 28 meczach na poziomie Championship. Grabara pięciokrotnie zachował czyste konto i 45 razy był zmuszony wyciągać piłkę z bramki.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze