Fonfara: Cieślak może sprawić niespodziankę!

Fonfara poważną karierę bokserską zakończył w czerwcu 2018 zwycięską walką na Torwarze z Ismaylem Sillahem. "Polski Książe" walczył o pas mistrza świata w kategorii półciężkiej dwa razy z Kanadyjczykiem Adonisem Stevensonem. Oba starcia przegrał, ale w pierwszym miał rywala na deskach. W obu nie był faworytem. Tak jak w kilku innych, zwycięskich starciach - choćby z byłym mistrzem świata kategorii średniej - Meksykaninem Julio Cesarem Chavezem Jr. Doskonale więc wie, jak dziś może się czuć walczący na wyjeździe, nie będący faworytem Michał Cieślak. 

Fonfara bardzo dokładnie analizuje walkę Polaka z Makabu, plusy i minusy Michała, jego przygotowania, sparingi, otoczkę pojedynku w Kongo, znaczenie sędziego ringowego... i daje swój typ. "Nie wiem, czy Michał powinien się, tak jak zapowiada, bić z Makabu. Może jest to też zasłona dymna - mówi tak, a w ringu będzie co innego. Pierwsze rundy, tak mi się wydaje, musi zaboksować spokojnie. Dobrze na nogach, nie dać się gdzieś tam trafić, ale w pewnym momencie trzeba zacząć boksować ofensywnie, bo myślę, że to Michałowi najlepiej wychodzi. To jest jego natura - on lubi się bić. (...) Makabu, na papierze jest faworytem. Boksuje u siebie, a wiadomo, że u siebie to nawet ściany pomagają.  Myślę jednak, że Michał jest w stanie nam zrobić niespodziankę. Mam właściwie dwa typy: jeżeli Makabu wygra, to wygra walkę na punkty. Jeśli Michał ma wygrać, to wygra przed czasem” - mówi Fonfara.  

Walka Makabu - Cieślak już w piątek. Starcie będzie można obejrzeć w ramach usługi PPV. W Cyfrowym Polsacie i IPLI można już zamawiać dostęp do tego pojedynku, którego stawką jest o pas mistrza świata Federacji WBC w wadze junior ciężkiej.

Cena realizowanego w systemie pay-per-view wydarzenia to 40 zł. Będzie je można obejrzeć na dekoderach satelitarnych, do odbioru telewizji kablowej IPTV i telewizji internetowej oraz na urządzeniach mobilnych.