Polak odrzucił ofertę PSG. Zaproponowali mu wielkie pieniądze!

Zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu sport.pl, mistrzowie Francji chcieli wykorzystać fakt, że kontrakt Gikiewicza wygasa po zakończeniu sezonu i sprowadzić go na zasadzie wolnego transferu. W Paryżu polski golkiper miałby zastąpić Sergio Rico w roli zmiennika Keylora Navasa. Gikiewicz nie jest jednak zainteresowany siedzeniem na ławce i wszystko wskazuje na to, że nie przeniesie się do PSG. Nie skusił go nawet fakt, że paryżanie oferowali mu zarobki w wysokości około czterech milionów euro rocznie.

32-latek w tym sezonie w barwach Unionu rozegrał 19 meczów w Bundeslidze. Pięciokrotnie zachował czyste konto i wpuścił 27 goli. Gikiewicz jest jednak chwalony przez ekspertów i w dużej mierze dzięki niemu Union zajmuje 11. miejsce w tabeli niemieckiej ekstraklasy. Wcześniej bramkarz występował między innymi w Jagiellonii Białystok, Śląsku Wrocław czy Freiburgu. 

Podstawowym bramkarzem PSG w obecnych rozgrywkach jest Navas, który przeniósł się do Paryża z Realu Madryt. Rolę zmiennika pełni Rico, a trzecim golkiperem jest Marcin Bułka. Polak trafił do PSG z Chelsea i w tym sezonie zanotował jeden występ - w czwartej kolejce Ligue 1 z FC Metz (2:0).