Cavani nie dogadał się z Atletico. Ponowne rozmowy latem?

32-letniemu piłkarzowi zostały ostatnie miesiące kontraktu z mistrzem Francji. Nie jest więc niespodzianką, że usługami snajpera z Urugwaju były zainteresowane znane kluby. Jak zdradziła mama piłkarza, Berta Gomez, jej syn był na celowniku bogatych drużyn takich jak Chelsea, Manchester United, Atletico Madryt czy Inter Miami. Ostatecznie nie zdecydował się na przejście do żadnej z nich.

- Dla Edinsona pieniądze nie były priorytetem. Gdyby były występowałby już w Man United, Chelsea albo Interze Miami, które oferowały mu bajeczne kontrakty - powiedziała na łamach gazety "AS".

Zdaniem matki Cavaniego, piłkarz liczy na transfer do Atletico, które oferowało mniej, ale to właśnie tam chciałby kontynuować karierę. Jak sama mówi przenosiny były blisko, ale prezydent klubu Enrique Cerezo był zbyt skąpy. Chociaż rozmowy upadły, przenosiny mogą stać się faktem latem, gdy napastnik będzie dostępny za darmo.

- Transfer Cavaniego do Atletico latem nie jest niemożliwy. Prezydent musi jednak zmienić swoje zdanie i cofnąć słowa, które powiedział - dodała.

Cerezo tłumaczył fiasko rozmów z Cavanim wysoką kwotą dla agenta, Waltera, który jest bratem Urugwajskiego napastnika. Te wypowiedź bardzo obraziła matkę piłkarza, która stanowczo zaprzecza tej wersji. Według pani Gomez PSG nie chciało oddać swojego zawodnika zimą i stawiało zaporowe kwoty dla Atletico.