Ighalo nie pojechał na obóz z Manchesterem United. Wszystko przez koronawirusa
Odion Ighalo nie poleciał z drużyną Manchesteru United na obóz przygotowawczy przed resztą sezonu. Władze klubu boją się, że przez zagrożenie koronawirusem władze Wielkiej Brytanii nie wpuszcza go z powrotem do kraju.
Ighalo, który dołączył do United na zasadzie wypożyczenia z Shanghai Shenhua, nie może opuścić Wielkiej Brytanii. Wszystko spowodowane jest specjalnymi regulacjami prawnymi spowodowanymi przez koronawirusa. 30-letni piłkarz przebywał w Chinach przez dłuższy czas, dlatego zgodnie z nowymi zaleceniami władze Zjednoczonego Królestwa mogłyby mu odmówić wjazdu na teren kraju. Napastnik może mówić o dużym szczęściu, ponieważ dołączył do zespołu tuż przed całym zamieszaniem.
Drużyna Manchesteru United udała się do Hiszpanii w związku z pierwszą przerwą zimową w historii Premier League. Tam piłkarze Ole Gunnara Solskjaera przygotowują się do reszty sezonu, jednak bez swojego nowego napastnika.
- Odion zostaje w Manchsterze, ponieważ przebywał w Chinach w ciągu ostatnich 14 dni. Nie mamy pewności, że angielska służba graniczna ponownie wpuści go do kraju - powiedział menedżer "Czerwonych Diabłów".
Oprócz Ighalo w Manchesterze zostali Paul Pogba oraz Marcus Rashford, którzy zmagają się z urazami.
Przejdź na Polsatsport.pl