Niespodziewane "męki" i cenny triumf Świątek. Polki blisko barażu
Iga Świątek po zaciętym boju wygrała w trzech setach ze Szwedką Mirjam Bjorklund w pierwszym pojedynku w ramach meczu Polska - Szwecja w Fed Cup. Polki prowadzą 1:0 i są o krok od awansu do barażu o Grupę Światową II, czyli zaplecze elity Pucharu Federacji.
Podopieczne Dawida Celta wygrały w piątek w luksemburskim Esch-sur-Alzette z Turczynkami 3:0 i zajęły pierwsze miejsce w grupie B. Dzień wcześniej Polki pokonały Słowenki 2:1. Kolejnymi rywalkami biało-czerwonych są Szwedki, które w turnieju w Luksemburgu uplasowały się na drugiej pozycji w grupie A. W decydującym meczu zawodniczki "Trzech Koron" przegrały z Serbkami 1:2.
Starcie ze Szwecją rozpoczął bój Świątek z 325. w rankingu WTA Mirjam Bjorklund, która postawiła Polce nadspodziewanie trudne warunki. 48. na świecie Świątek wygrała po ponad godzinie gry pierwszego seta, ale w drugim musiała już uznać wyższość młodszej o trzy lata przeciwniczki. Szalę zwycięstwa na korzyść raszynianki i całej reprezentacji Polski przechylił triumf 6:3 w trzeciej odsłonie. Łącznie spotkanie trwało ponad 2 i pół godziny.
Tym samym Świątek dała Polsce pierwszy punkt w meczu ze Szwedkami. Drugi pojedynek w spotkaniu rozgrywanym do dwóch zwycięstw stoczą Magda Linette i Johanna Larsson. Początek około 13:00.
Iga Świątek - Miriam Bjorklund 7:6, 4:6, 6:3
Przejdź na Polsatsport.pl