Piątek po fatalnym występie Herthy: Plany klubu są ogromne
Hertha Berlin w kiepskim stylu przegrała z Mainz 1:3, a na swojego premierowego gola w Bundeslidze wciąż czeka Krzysztof Piątek. Napastnik, który tego popołudnia nie stworzył sobie żadnej dogodnej okazji opowiedział o słabej grze zespołu i mocarstwowych planach w rozmowie z Eleven Sports.
- Pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu. Zagraliśmy fatalnie, głównie w konstrukcji. Straciliśmy głupią pierwszą bramkę, Mainz się cofnęło i ciężko było przebić ten mur - rozpoczął Piątek.
Hertha zagrała bardzo zły mecz, a przegrany zespół żegnały gwizdy z trybun. Czy polski snajper, mimo zaledwie dziesięciu dni w nowym zespole widzi mankamenty i ma pomysł, jak je wyeliminować?
- Musimy atakować większą liczbą zawodników. Czasem było nas trzech, czterech, a to za mało. Są kolejne mecze, trzeba wziąć się w garść i patrzeć w przyszłość. Na razie robię swoje i nie myślę o liczbie bramek, którą chciałbym zdobyć. Chcę nauczyć się gry w Niemczech - dodał.
Dla Piątka obecność w Berlinie jest czymś nowym, a intensywność spotkań z pewnością nie pomaga mu w spokojnej adaptacji.
- Na razie mam życie - hotel, trening, hotel, trening. Szukam apartamentu, żeby gdzieś się umiejscowić, ale wszystko dzieje się niezwykle szybko - powiedział polski napastnik.
Hertha zajmuje odległe, 14. miejsce w Bundeslidze z przewagą zaledwie sześciu punktów nad strefą spadkową. Zimą jego nowy klub wydał jednak blisko 80 milionów euro i kwestią czasu jest, aby te wydatki zaczęły się zwracać. Obok napastnika Milanu (22 mln euro), do drużyny dołączyli Lucas Tousart z Olympique Lyon (25 mln) oraz Matheus Cunha z RB Lipsk (18 mln). Czy w Berlinie poważnie myśli się o włączeniu do czołówki Bundesligi?
- Plany Herthy są ogromne, zespół zostanie wzmocniony latem. W tym sezonie zagramy każdy mecz o trzy punkty, inaczej nie możemy na to spojrzeć. Mamy nadzieję, aby zająć bezpieczne miejsce w środku tabeli, a w przyszłym sezonie będziemy się rozwijać i walczyć o europejskie puchary - zakończył Piątek.
Mecze Bundesligi na antenach Eleven Sports.
Przejdź na Polsatsport.pl