Pekin 2022: Polscy hokeiści sprawili sensację i dalej walczą o igrzyska
Hokejowa reprezentacja Polski pokonała Kazachstan 3:2 (1:0, 1:2, 1:0) w ostatnim meczu rozgrywanego w kazachskim Nur-Sułtanie turnieju prekwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Polacy z pierwszego miejsca awansowali do sierpniowych głównych eliminacji.
We wcześniejszym niedzielnym meczu turnieju Ukraina pokonała Holandię 3:0 (1:0, 2:0, 0:0). Polacy w czwartek rozgromili na otwarcie zawodów Holandię 8:0, dzień później wygrali z Ukrainą 6:1.
Gospodarze turnieju przystępowali do niedzielnego spotkania także z kompletem punktów. Grający w elicie (czyli dwa stopnie wyżej niż Polacy) Kazachowie, mający w składzie naturalizowanych graczy z Rosji, Kanady i Szwecji, byli faworytem niedzielnego starcia.
W pierwszej tercji mieli sporą przewagę, ale… przegrywali na jej zakończenie 0:1. Daleki strzał Bartosza Ciury, wsparty rykoszetem, zaskoczył bramkarza i dał Polakom prowadzenie. Potem strzegący polskiej bramki John Murray został poddany „ostrzałowi”, zwłaszcza podczas dwóch kar jego kolegów, mimo to wynik się nie zmienił.
Po przerwie zaatakowali Kazachowie, ale biało-czerwoni kilka razy wyprowadzili groźne kontry. W 31. minucie zespół trenera Tomasza Valtonena prowadził 2:0, po trafieniu Martina Przygodzkiego. Rywale szybko zdobyli kontaktowego gola, potem doprowadzili do wyrównania. W ostatnich sekundach tej części sytuacji sam na sam z Henrikiem Karlssonem nie wykorzystał Krystian Dziubiński.
Polacy świetnie rozpoczęli trzecią tercję. Po 29 sekundach prowadzili 3:2. Odbity od poprzeczki po strzale Filipa Komorskiego krążek wpakował do siatki Maciej Urbanowicz.
Przez kolejne 19 minut Biało-Czerwoni się bronili, także w osłabieniu i – mimo wycofania bramkarza przez rywali – utrzymali korzystny wynik do końcowej syreny.
Skrót meczu można obejrzeć na telewizyjnej platformie internetowej PZHL i TUTAJ.
W kwietniu w Katowicach odbędą się mistrzostwa świata Dywizji 1B w Katowicach, gdzie rywalami Polaków będą Serbia, Litwa, Estonia, Japonia i Ukraina.
Celem Biało-Czerwonych będzie powrót na zaplecze elity, co nie udało się pod kierunkiem Valtonena podczas ubiegłorocznych MŚ w estońskim Tallinnie.
Polska – Kazachstan 3:2 (1:0, 1:2, 1:0)
Bramki: Bartosz Ciura (8), Martin Przygodzki (31), Maciej Urbanowicz (41) - Dustin Boyd (31, 36).
Polska: John Murray – Marcin Kolusz, Patryk Wajda, Bartłomiej Jeziorski, Dominik Paś, Aron Chmielewski – Arkadiusz Kostek, Bartosz Ciura, Noureddine Bettahar, Bartłomiej Neupauer, Damian Kapica – Oskar Jaśkiewicz, Jakub Michałowski, Maciej Urbanowicz, Filip Komorski, Krystian Dziubiński oraz Szymon Marzec, Filip Starzyński, Martin Przygodzki.
Kazachstan: Henrik Karlsson – Darren Dietz, leonid Metalnikow, Arkady Szestakow, Dustin Boyd, Nigel Dawes – Jesse Blacker, Jegor szalapow, Roman Starczenko, Curtis valk, Nikita Michajlis – Nikita Kleszenko, Aleksiej Makljukow, Jewgienij Rymarew, Dmitrij Szewczenko, Paweł Akolzin oraz Walery Oriechow,Dmitrij Gurkow, Tałga Żajlałow, Anton Sagadiejew, Jegor Pietuchow.