To będzie skandal rasistowski? Trener zawołał Kubo pokazując skośne oczy

La Liga jest w tym sezonie niezwykle wyrównana, a bój o mistrzostwo Hiszpanii prawdopodobnie stoczą Real Madryt i FC Barcelona. Królewscy liczą na rózwój utalentowanego Takefusy Kubo, który w tym sezonie występuje na wypożyczeniu w Mallorce. To właśnie 18-letni Japończyk może zostać ofiarą skandalu rasistowskiego...
W 65. minucie spotkania Mallorki z Espanyolem zapomniał się jeden z członków sztabu szkoleniowego klubu Japończyka. Prosząc jednego z rozgrzewających się zawodników, użył symbolu skośnych oczu, aby pokazać, że miał na myśli właśnie Kubo - to właśnie Japończyk miał pojawić się na murawie. Wszystko zarejestrowały kamery telewizyjne.
Jest wielce prawdopodobne, że hiszpański związek oraz macierzysty klub 18-latka - Real Madryt zainteresują się zaistniałą sytuacją. Sprawca całego zamieszania może zostać zawieszony.
This is how Mallorca's staff called back Kubo warming up on the sidelines for his substitution. #EspanyolRCDMallorca #ESPMLL pic.twitter.com/psU70crdgR
— M•A•J (@Ultra_Suristic) February 9, 2020
Kubo regularnie występuje w barwach Mallorki, rozegrał już 1221 minut w tym sezonie. Wystąpił w 21 meczach, notując jedno trafienie i dwie asysty.
Espanyol wygrał 1:0, a wejście na boisko Kubo nie odwróciło losów spotkania. Japończyk pojawił się na murawie w 65. minucie zmieniając Salvę Sevillę, a gospodarze wygrali po trafieniu Raula De Tomasa.
Przejdź na Polsatsport.pl