Olejniczak: Hurkacz jest często za grzeczny na korcie
- Wydaje mi się, że Hurkaczowi nadal brakuje nieco doświadczenia i czasem jest on trochę "za grzeczny" na korcie. Jeżeli nabierze "cwaniactwa", to jego gra powinna wyglądać lepiej. Wszystko bierze się z tego, że również poza kortem jest on bardzo grzecznym i ułożonym człowiekiem, ale myślę, że w pewnym momencie zda sobie sprawę i częściej będzie pokazywał pazur - powiedział komentator Polsatu Sport Dawid Olejniczak o przegranym meczu Huberta Hurkacza w I rundzie turnieju ATP W Rotterdamie.
Adam Łuczka: Hubert Hurkacz przegrał w pierwszej rundzie turnieju ATP w Rotterdamie ze Stefanosem Tsitsipasem. Co można powiedzieć o tym meczu?
Dawid Olejniczak: Było to bardzo dziwne spotkanie i na tym poziomie rzadko obserwuje się tego typu rzeczy. W pierwszym secie obserwowaliśmy niezwykłe zwroty akcji, bo przecież wrocławianin nie wykorzystał trzech piłek setowych z rzędu. Później zwyciężył w tie-breaku, w przerwie Grek sygnalizował problemy z barkiem, ale ostatecznie przejął inicjatywę i od drugiego gema kolejnego seta Hurkacz już praktycznie nie istniał. Szkoda, bo takie mecze mogą odbić się czkawką w dalszej części sezonu.
Obchodzący we wtorek 23. urodziny Polak grał jednak świetnie w pierwszym secie i wielokrotnie udało mu się zdominować "szóstą rakietę świata"...
To na pewno trzeba zapisać mu na plus, ponieważ rozpoczął mecz świetnie pod względem taktycznym. Grał ofensywnie i często ryzykował. Niestety nie był konsekwentny i później dał rywalowi przejąć inicjatywę. Wydaje mi się, że nadal brakuje mu nieco doświadczenia i czasem jest on trochę "za grzeczny" na korcie. Jeżeli nabierze "cwaniactwa", to jego gra powinna wyglądać lepiej. Wszystko bierze się z tego, że również poza kortem jest on bardzo grzecznym i ułożonym człowiekiem, ale myślę, że w pewnym momencie zda sobie z tego sprawę i częściej będzie pokazywał pazur.
Czy przerwa Tsitsipasa po pierwszym secie była spowodowana tym, że chciał on zastanowić się nad planem na dalszą grę?
Myślę, że interwencja fizjoterapeuty była faktycznie podyktowana bólem odczuwanym przez Greka. Nie doszukiwałbym się tutaj, jakichś ukrytych intencji.
Co można powiedzieć o początku sezonu w wykonaniu Hurkacza?
Na pewno początek sezonu był w jego wykonaniu bardzo udany, może poza turniejem Australian Open. Jest on jednak młodym tenisistą i to wszystko powinno procentować w przyszłości.
Przejdź na Polsatsport.pl