UFC: Jak rywal Błachowicza zdemolował ostatniego przeciwinika? (WIDEO)
Już w nocy z soboty na niedzielę Jan Błachowicz (25-8, 6 KO, 9 SUB) zmierzy się z Corey'em Andersonem (13-4, 5 KO). Amerykanin ma za sobą świetną serię czterech wygranych z rzędu. W ostatniej walce rozbił Johnny'ego Walkera, mimo że skazywany był na porażkę. Przypomnijmy sobie ten pojedynek.
Walker do grudniowego pojedynku z Andersonem przystępował bez porażki w organizacji UFC. Trzy pojedynki z rzędu, z Khalilem Rountreem, Justinem Ledetem oraz Mishą Cirkunovem kończył już w pierwszej rundzie. Wydawało się, że Brazylijczyk będzie zdecydowanym faworytem, zwłaszcza jeżeli walka będzie toczyła się w stójce.
Anderson również miał za sobą passę trzech wygranych z rzędu, ale każdy z pojedynków kończył decyzją sędziów. On jednak w UFC jest dużo bardziej doświadczony, gdyż walczy dla amerykańskiej organizacji od 2014 roku.
"Overtime" nie przestraszył się stójkowych umiejętności rywala. Chociaż na początku próbował klinczować, to po chwili zdecydował się na otwartą wymianę. Bardzo szybko trafił Walkera lewym sierpowym, co ustawiło pojedynek. Następnie zaczął rozbijanie przeciwnika. Starcie zakończył mocnym prawym, po którym Walker padł. Sędzia zakończył pojedynek, chociaż Anderson był wyraźnie tak naładowany emocjami, że nie chciał przerywać walki. Ostatecznie jednak arbitrowi udało się odciągnąć Amerykanina.
Cztery wygrane z rzędu Andersona w kategorii półciężkiej robią wrażenie. Błachowicz ma za sobą dwie wygrane, z Luke'iem Rockholdem oraz Ronaldo Souzą. Przypomnijmy, że obaj panowie zmierzyli się ze sobą w 2015 roku. Wtedy górą był Anderson. Bardzo możliwe, że zwycięzca pojedynku wieczoru podczas gali w Rio Rancho dostanie szansę walki o pas mistrzowski. Obecnie w jego posiadaniu jest Jon Jones, który w miniony weekend wygrał z Dominickiem Reyesem.
Transmisja karty głównej gali UFC Fight Night: Anderson vs Blachowicz 2 w nocy z soboty na niedzielę, 15/16 lutego, od godziny 2:00 w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl