Pokaz mocy! Anwil w finale Suzuki Pucharu Polski
Anwil w finale Suzuki Pucharze Polski! Włocławianie od drugiej kwarty pokazali rewelacyjną ofensywę i w Arenie Ursynów w Warszawie pokonali HydroTruck Radom 108:89.
Anwil rozpoczął od mocnego uderzenia ofensywnego - po trafieniu Chrisa Dowe’a prowadził już 7:0. Radomianie odpowiadali jednak bardzo szybko, bo ponownie świetnie prezentowali się Obie Trotter oraz Rod Camphor. Po późniejszej trójce Marcina Piechowicza to HydroTruck miał sześć punktów przewagi! Camphor był nie do zatrzymania - dzięki niemu po 10 minutach było 30:23.
Indywidualna akcja wykończona przez Carla Lindboma w drugiej kwarcie dała nawet 10 punktów przewagi zespołowi trenera Roberta Witki. Włocławianie długo nie mogli się przełamać, ale w końcu Chase Simon i Chris Dowe zaczęli trafiać, a dzięki temu odrabiali straty. Niesamowita seria 18:0 pozwoliła im ponownie zdobyć prowadzenie! Dzięki zagraniu Ricky’ego Ledo Anwil wygrywał po pierwszej połowie 51:43.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Igora Milicicia dość szybko uciekł aż na 15 punktów dzięki kolejnym akcjom wykończonym przez Shawna Jonesa. Chase Simon dosłownie po paru chwolach sprawił, że przewaga rosła jeszcze bardziej - nawet do 23 punktów. Anwil całkowicie kontrolował już wydarzenia na parkiecie. Po 30 minutach było 82:62.
W czwartej części spotkania pojedyncze akcje Daniela Walla i Filipa Zegzuły lekko poprawiały sytuację radomian, ale nie na tyle, aby rywale musieli martwić się o wynik. Setkę przekroczył Chase Simon i zwycięstwo Anwilu nie było zagrożone. Włocławianie wygrali 108:89 i awansowali do finału Suzuki Pucharu Polski.
HydroTruck Radom - Anwil Włocławek 89:108 (30:23, 13:28, 19:31, 27:26)
HydroTruck Radom: Rod Camphor 24, Carl Lindbom 13, Marcin Piechowicz 12, Filip Zegzuła 10, Daniel Wall 10, Obie Trotter 9, Adrian Bogucki 7, Wojciech Wątroba 4, Aleksander Lewandowski 0.
Anwil Włocławek: Chase Simon 26, Ricky Ledo 16, Shawn Jones 15, Chris Dowe 15, Michał Sokołowski 14, Rolands Freimanis 13, Krzysztof Sulima 5, Szymon Szewczyk 4, Igor Wadowski 0, Adam Piątek 0, Oliwier Bednarek 0.
Przejdź na Polsatsport.pl