Jones: Błachowicz nie był faworytem, ale zasłużył na walkę ze mną
Jan Błachowicz w imponującym stylu znokautował Coreya Andersona w rewanżowej walce na gali UFC w Rio Rancho. Tuż po zakończeniu pojedynku Polak rzucił wyzwanie Jonowi Jonesowi, który jest gotowy na zestawienie ze zwycięzcą. "Nie był faworytem w moich oczach, ale jego występ nie może przejść bez echa" - powiedział gwiazdor UFC.
Błachowicz rzucił wyzwanie Jonesowi, który po nokaucie długo bił brawo na stojąco. Amerykanin jest gotowy na pojedynek, co przyznał w wywiadzie udzielonym tuż po zakończeniu gali.
- To był świetny pojedynek. Jan wykonał wielką pracę, udowodnił, że jego boks stoi na genialnym poziomie. Corey nie wyglądał tak, jak powinien - coś tam nie zagrało... Błachowicz nie był faworytem w moich oczach. Anderson jest bardziej uniwersalny, ale to Błachowicz zaprezentował się świetnie i zakończył walkę w imponujący sposób już w pierwszej rundzie. Absolutnie zasłużył na walkę o pas ze mną - powiedział Jones w rozmowie z MMA Junkie.
Przejdź na Polsatsport.pl"To finish the fight the way he did, a first-round knockout, I don't see how the guy can be denied."@JonnyBones approves of a @JanBlachowicz title shot after serving Corey Anderson "humble pie." ✅ #UFCRioRancho pic.twitter.com/dcZgSMYHMS
— MMA Junkie (@MMAjunkie) February 16, 2020