Trener Anwilu: Słowa nie mogą opisać mojego szczęścia
Po finałowym meczu Pucharu Polski Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń (103:96), trener Anwilu Igor Milicić stwierdził: "Słowa nie mogą opisać mojego szczęścia i szczęścia całego zespołu".
"Słowa nie mogą opisać mojego szczęścia i szczęścia całego zespołu. Po 13 latach Puchar Polski wraca do Włocławka i to w momencie, gdy wielu wątpiło w naszą organizację i zawodników. Bardzo się cieszę. Dedykuję ten puchar rodzinom zawodników, Czasami jesteśmy od nich daleko. Cieszę się, że ta grupa ludzi udowadnia, że są wspaniałymi sportowcami. Dziękuję wszystkim kibicom, władzom klubu. Teraz czeka nas pięć dni odpoczynku i idziemy dalej" - powiedział po meczu trener Anwilu Igor Milicić.
Szymon Szewczyk, pełniący funkcję kapitana Anwilu, stwierdził: "Jestem dumy z każdego z kolegów z zespołu. Mamy znowu puchar, na który czekaliśmy tyle lat. Tego trofeum brakowało w mojej zawodniczej kolekcji. Dziękuję naszym kibicom i rodzinom, wszystkim, którzy nas wspierali. Wracamy do Włocławka, dziękując też za świetną organizację finałowego turnieju w Warszawie".
"Przyjechaliśmy tu z jasnym celem. Byliśmy świadomi, że musimy wygrać trzy trudne mecze. Tym bardziej jestem dumny z zespołu. Także ze swojej gry, bo mogłem pomóc drużynie w uzyskaniu tego sukcesu" - dodał natomiast Shawn Jones, którzy otrzymał tytuł MVP finału.
Przejdź na Polsatsport.pl