WTA w Sankt Petersburgu: Bertens powtórzyła sukces sprzed roku
Rozstawiona z numerem drugim Kiki Bertens pokonała reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę 6:1, 6:3 i po raz drugi z rzędu triumfowała w halowym turnieju WTA rangi Premier w Sankt Petersburgu (pula nagród 783 tys. dolarów). To 10. tytuł holenderskiej tenisistki w karierze.
28-letnia Bertens, obecnie ósma rakieta świata, w finale nie pozostawiła złudzeń osiem lat młodszej Rybakinie i wygrała, m.in. dzięki ośmiu asom serwisowym, w ciągu 74 minut.
Urodzona w Moskwie Rybakina już po raz trzeci w tym roku dotarła do finału imprezy WTA. Doznała drugiej porażki, wcześniej w Shenzen, a zwyciężyła w Hobart.
W deblu w Sankt Petersburgu rywalizowała Alicja Rosolska. Polka i australijska tenisistka Ajla Tomljanovic odpadły w pierwszej rundzie.
Kiki Bertens (Holandia, 2) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 8) 6:1, 6:3.