Były podwójny mistrz UFC: Niech Błachowicz zmierzy się z Jonesem! Może zdobędzie pas?

Jones regularnie pokonuje kolejnych pretendentów. W ostatnim czasie zniszczył marzenia m.in. Alexandrowi Gustafssonowi, Anthony'emu Smithowi, Thiago Santosowi oraz Dominickowi Reyesowi. Co najmniej ostatnich trzech chciałoby jak najszybciej zrewanżować się "Bonesowi", jednak nie jest to takie proste. Jeszcze tydzień temu najbliżej był Reyes, lecz sytuacja zmieniła się po walce Błachowicza z Andersonem.

 

Ich zestawienie było bardzo logiczne. Obaj nie mierzyli się do tej pory z Jonesem, więc zwycięzca mógł liczyć na to, że w najbliższej przyszłości otrzyma upragnioną szansę. Walka zakończyła się już w pierwszej rundzie, a Błachowicz wygrał po efektownym nokaucie. Czy to jest ten moment? Czy już niedługo powalczy o pas mistrzowski? Takiego zdania jest m.in. Cormier.

 

- Jest w znakomitej sytuacji. Jones i Reyes mają za sobą twardą i bliską walkę. Przy okazji takich rewanżów czasami lepiej jest chwilę poczekać, niech ludzie o tym porozmawiają. Niech Reyes kogoś pokona. Pozwólcie Błachowiczowi walczyć o pas. Może wygra pas? Nigdy tego nie wiesz. Myślę, że nowe wyzwania ekscytują Jonesa - stwierdził.

 

Cormier w przeszłości wszedł w lekką przepychankę słowną z Błachowiczem, ale to oczywiście nie przeszkadza mu w realnej ocenie polskiego zawodnika.

 

- On potrafi nokautować. Nie po raz pierwszy znokautował kogoś jednym ciosem. Zrobił to mojemu przyjacielowi Luke'owi Rockholdowi, zrobił to Andersonowi. Może też przewalczyć pięć rund, co widzieliśmy w pojedynku z Jacare Souzą. To była bardzo ważna wygrana w drodze po pas - dodał.

 

Błachowicz ma na koncie siedem zwycięstw w ośmiu ostatnich walkach.

 

- Ciągle się poprawia. Może poprawi się też przed najważniejszym pojedynkiem w życiu? - zakończył były mistrz wagi półciężkiej oraz ciężkiej.

Przejdź na Polsatsport.pl