Dlaczego Klopp zdjął Mane i Salaha? "Mógł zostać wyrzucony"

Piłka nożna

Liverpool przegrał z Atletico Madryt 0:1 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po meczu Jurgen Klopp opowiedział o zmianach taktycznych, które wykonał w trakcie meczu na Wanda Metropolitano. "Miałem różne powody zmian Sadio Mane i Mohameda Salaha" - przyznał niemiecki szkoleniowiec w rozmowie z Bożydarem Iwanowem.

Bożydar Iwanow: Powiedział pan przed meczem, że Atletico jest jednym z najsilniejszych zespołów, z jakimi w ogóle można się mierzyć. I miał Pan rację - niestety dla pana drużyny...

 

Jurgen Klopp: Jesteśmy w najlepszej szesnastce Ligi Mistrzów - to jest całkowicie normalne, że tutaj musi być trudno. Jeśli tracisz gola przeciwko takiej ekipie jak Atletico, ekipie, która tak gra w piłkę, to życie i mecz wcale nie stają się łatwiejsze. To nie pomagało nam na pewno dzisiaj, ta atmosfera, która była na stadionie. Defensywa Atletico także była prawdziwie wyjątkowa w dzisiejszym spotkaniu, szczególnie na własnej połowie i w ich polu karnym. Nie stworzyliśmy tak naprawdę czystych okazji, które moglibyśmy wykorzystać. Mieliśmy prawie 70 procent posiadania piłki, dobrze budowaliśmy akcje do pewnego momentu ale nie przełożyło się to finalnie na dobry dla nas wynik. Nie jest tak dobrze jak mogło być. Ale to dopiero połowa dwumeczu.

 

To były trudne decyzje dla Pana, żeby zmienić dwóch kluczowych graczy w linii ataku - Sadio Mane i Mohameda Salaha?

 

Z Sadio decyzja nie była zaplanowana przeze mnie, to była przymusowa decyzja ze względu na to, że mógł zostać chwilę później wyrzucony z boiska. Sędzia mógł dać mu czerwoną kartkę już wcześniej, nie chciałem więc mu dawać kolejnej okazji do tego. Z kolei druga zmiana to po prostu roszada taktyczna.

Bożydar Iwanow, psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie