Wenger przeprowadzi rewolucję przepisu o spalonym?
W obecnym sezonie w Premier League wprowadzono system VAR, jednak to właśnie tam słyszymy o największych problemach z wykorzystaniem tej technologii przez sędziów. Są oni krytykowani, a system, który miał zapewniać nieomylność myli się raz po raz. Propozycję zmian zaproponował Arsene Wenger, który przez ponad 20 lat prowadził Arsenal.
Legendarny szkoleniowiec nie podjął się nowej pracy od momentu odejścia z ławki trenerskiej Kanonierów, jednak wciąż jest blisko futbolu. Francuz pełni funkcję szefa do spraw globalnego rozwoju piłki nożnej i to właśnie pod jego skrzydłami może dojść do istotnej zmiany w przepisach. Chodzi o spalonego, którego interpretacja wywołuje w ostatnich miesiącach najwięcej kontrowersji.
- Zawodnik nie będzie na spalonym, jeśli jakakolwiek część jego ciała, którą można zdobyć bramkę będzie w linii z ostatnim obrońcą. Nawet wtedy, gdy inne części ciała będą na spalonym. To może wyeliminować milimetrowe spalone - miał tłumaczyć 70-letni już Francuz.
Wielokrotnie w ostatnich miesiącach dochodziło do sytuacji, w których zawodnicy zespołu Premier League musieli przerwać radość z bramki ze względu na analizę VAR. Sędziowie rysowali linie, które odkrywały przed nimi milimetry różnicy między pozycją napastnika i obrońcy.
Gra jest zbyt dynamiczna, aby w stykowej sytuacji uchwycić rzeczywisty moment podania co do setnej sekundy oraz obliczyć z dokładnością do milimetra różnicę między czubkiem buta atakującego, a barkiem obrońcy.
With #VAR likely staying in the #PremierLeague I’ve been thinking of ways to improve it. The simplest using the current system, is make the defenders line x5 thicker than the attackers, giving advantage to the attacker and hopefully removing most doubt when a decision is so close pic.twitter.com/IVXdMXWcA4
— Tommy (@Tommy_Footba11) February 19, 2020
Make this nonsense stop now, just change the damn offside rule, var isn’t even the problem. #WOLLEI #premierleague #var pic.twitter.com/i8LTRjCABC
— Ryan Métivier (@ryanmetivier) February 14, 2020
VAR w tym sezonie angielskiej elity doprowadził już do anulowania 41 bramek. Przy wielu z nich można było postawić znak zapytania. Pojawiło się wiele pomysłów, a niektórymi z nich było wprowadzenie marginesu błędu do 10 centymetrów.
Zaproponowana przez Wengera zmiana ma sprzyjać ofensywnemu stylowi gry. Nowe przepisy mogą wejść w życie już nawet na Euro 2020.
Przejdź na Polsatsport.pl