Liga Europy: Salzburg bezradny bez Haalanda! Hat-trick Japończyka
We wtorek Erling Braut Haaland świętował dwa gole strzelone dla Borussii Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów, a kilkadziesiąt godzin później jego były klub został rozbity przez półfinalistę poprzedniej edycji. Eintracht Frankfurt wygrał 4:1, a hat-trickiem popisał się Daichi Kamada.
Eintracht był rewelacją poprzedniej edycji, jednak teraz wielu kibiców spodziewało się pozytywnego zaskoczenia raczej po Salzburgu. Zimą z klubu, który skradł serca wielu kibiców swoimi jesiennymi występami w Champions League pożegnały się jednak kluczowe postaci, z Haalandem i Takumim Minamino na czele.
Kolektyw stworzony przez trenera Jessego Marscha nagle przestał działać, a katem Salzburga okazał się Kamada. Japończyk, który w ostatnich tygodniach nie wstawał z ławki rezerwowych zdobył trzy pierwsze bramki dla swojego zespołu, wyprowadzając go na bezpieczne prowadzenie. Na 4:0 podwyższył Filip Kostic i stało się jasne, że półfinalista poprzedniej edycji LE jest na świetnej drodze do awansu do 1/8 finału.
Honorowe trafienie dla Austriaków zdobył na pięć minut przed końcem Hwang Hee-Chan, trafiając z jedenastu metrów.
Eintracht Frankfurg - FC Salzburg 4:1 (2:0)
Bramki: Kamada 12, 43, 53, Kostic 56 - Hwang Hee-Chan k. 85