Matysek: Tottenham musi postawić wszystko na jedną kartę
To jest pierwsza połowa tego dwumeczu i piłka nauczyła nas pokory. Pytanie o kunszt trenerski Mourinho. Jak dotrzeć do drużyny? Jak ją przekonać, żeby wygrać? Muszą postawić wszystko na jedną kartę. To jest rola trenera, który wie, że brakuje mu trzech bardzo dobrych zawodników. To już jest taka psychologiczna gra trenera z zawodnikami - powiedział Adam Matysek.
W środowy wieczór ekipa Tottenhamu przegrała u siebie z RB Lipsk 0:1 w pierwszym starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gola na wagę triumfu strzelił z rzutu karnego Timo Werner. Przyjezdni mieli olbrzymią przewagę w tym spotkaniu i zasłużenie osiągnęli zwycięstwo.
- Widzieliśmy mimo wszystko jednostronne spotkanie. Dla mnie Lipsk był drużyną dojrzalszą. Przewaga umiejętności piłkarzy i plan trenera z tymi zawodnikami sprawia, że nie wiem czy stać Tottenham na coś więcej w rewanżowym spotkaniu. Oczywiście nie takie rzeczy widzieliśmy w Champions League. To jest pierwsza połowa tego dwumeczu i piłka nauczyła nas pokory. Pytanie o kunszt trenerski Mourinho. Jak dotrzeć do drużyny? Jak ją przekonać, żeby wygrać? Muszą postawić wszystko na jedną kartę. To jest rola trenera, który wie, że brakuje mu trzech bardzo dobrych zawodników. To już jest taka psychologiczna gra trenera z zawodnikami - zaznaczył Matysek.
Przed spotkaniem, będący w studio Roman Kołtoń oraz Matysek przewidzieli, że starcie w Londynie może przebiegać pod dyktando gości.
- Nasi eksperci od ligi niemieckiej trafnie zauważyli, że Lipsk to spotkanie wygra, dlatego, że miał w swoich szeregach zdecydowanie lepszych piłkarzy. Stanowili całość, jednoczyli się w swoich atakach, sprawiając, że bardzo często, zwłaszcza w pierwszej połowie potrafili zagrozić bramce Tottenhamu. Tottenham był praktycznie na łopatkach i rzucił się do ataków dopiero, kiedy stracił bramkę. Lipsk jednak doskonale się bronił, potrafił wyjść z opresji i niejednokrotnie pachniało drugą bramką dla drużyny niemieckiej - powiedział ekspert Eleven Sports i były reprezentant Polski, Piotr Czachowski.
Zdaniem Dariusza Dziekanowskiego, nie można przekreślać szans Tottenhamu przed rewanżem, ponieważ w zespole znajduje się wielu klasowych zawodników, którzy mogą odmienić losy rywalizacji.
- Mieliśmy przykład Atletico Madryt będącego w kryzysie, przy różnych kontuzjach zawodników, potrafiące wygrać z Liverpoolem. To są zawodnicy prezentujący pewien poziom i jeżeli Lipsk, który zagrał fantastyczny mecz, zagra w rewanżu trochę słabiej, to może się okazać, że piłkarze, którzy też prezentują odpowiedni poziom - Dele Alli, Bergwijn, Moura, mogą mieć swój dzień i przy dobrej defensywie, koncentracji i dobrej grze Llorisa, z pewnością będą mieć dwie, trzy sytuacje. Kwestia czy je wykorzystają - skwitował Dziekanowski.
WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW
Dyskusja w załączonym materiale wideo.
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2019/2020 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl