NBA: Dobry mecz Paula i zwycięstwo Oklahomy City Thunder
Chris Paul poprowadził w piątek koszykarzy Oklahomy City Thunder do ważnego zwycięstwa nad Denver Nuggets 113:101 w lidze NBA. Dobry mecz rozegrał także Luka Doncic, który był bliski triple-double, a jego Dallas Mavericks wygrało z Orlando Magic 122:106.
- Wkraczamy w decydującą fazę sezonu i teraz nie można już sobie pozwolić na jakiekolwiek potknięcia. Musimy walczyć w każdym meczu i ważny będzie każdy punkt - powiedział Paul po spotkaniu. On sam spędził w piątek na parkiecie 33 minuty i w tym czasie zdobył 29 punktów. Był zdecydowanym liderem zespołu. To było 34. zwycięstwo Oklahomy w tym sezonie.
W zespole z Denver najskuteczniejszy był Serb Nikola Jokic - 32 pkt, siedem zbiórek i pięć asyst. Nie miał jednak wsparcia kolegów, a sam nie zdołał odmienić losów spotkania. - Problem polegał na tym, że nie szanowaliśmy piłki. To wszystko potem przełożyło się na wynik - skomentował trener Denver Michael Malone.
W innym piątkowym spotkaniu na boisku zaimponował Doncic. Słoweniec zdobył dla Dallas Mavericks 33 punkty, miał 10 zbiórek i osiem asyst. Z kolei rekord w karierze uzyskał Maximilian Kleber. Niemiec zanotował 26 punktów. - Jeszcze nigdy nie przeżywałem takiej nocy w NBA, jak ta. Nie wiem nawet jak to się stało, że udało się tyle trafić - powiedział później Kleber, dla którego jest to trzeci sezon w lidze.
Los Angeles Lakers do zwycięstwa tradycyjnie poprowadził LeBron James. "Jeziorowcy" pokonali u siebie Memphis Grizzlies 117:105. A James zdobył przy tym 32 punkty i miał siedem asyst. Na parkiecie wtórował mu Anthony Davis - 28 pkt i 13 zbiórek. Jego statystyki są tym bardziej imponujące, że nie wiadomo było, czy będzie w stanie ze względu na kontuzję nogi w ogóle grać. - Czułem się na tyle dobrze, że postanowiłem spróbować. Nie byłem pewny, czy dam radę, ale okazało się, że nie jest tak źle. Chciałem być na parkiecie, żeby jakoś pomóc kolegom - zaznaczył.