ATP w Marsylii: Tsitsipas obronił tytuł, a w tym turnieju to sztuka

Rozstawiony z "dwójką" Stefanos Tsitsipas po raz drugi z rzędu wygrał halowy turniej ATP na kortach twardych w Marsylii (pula nagród 770 tys. euro). W niedzielnym finale grecki tenisista pokonał Kanadyjczyka Feliksa Augera-Aliassime (7.) 6:3, 6:4. Poprzednim zawodnikiem, który obronił tytuł w tej imprezie był Szwed Thomas Enqvist, któremu udało się to w latach 1997-98.
- Świetnie było walczyć przeciwko tobie. Czuję, że staję się dzięki tobie lepszym tenisistą i mam nadzieję, że ja mam taki sam wpływ na ciebie - takimi słowami Tsitsipas zwrócił się do Augera-Aliassime podczas dekoracji.
21-letni Grek zmierzył się z młodszym o dwa lata rywalem po raz czwarty i teraz bilans jest remisowy. Wszystkie trzy ich wcześniejsze spotkania odbyły się w poprzedni sezonie.
W drodze po tegoroczne zwycięstwo w tej imprezie Tsitsipas nie stracił seta. To jego piąty wygrany turniej ATP.
Auger-Aliassime po raz piąty w karierze dotarł do finału, ale wciąż czeka na pierwszy sukces. Tydzień temu wystąpił, ale bez powodzenia, w decydującym spotkaniu w Rotterdamie.
W Marsylii grał też Hubert Hurkacz, którego w 1/8 finału singla pokonał Kanadyjczyk Vasek Pospisil. W deblu partnerem Polaka był francuski tenisista Gilles Simon, ale odpadli w pierwszej rundzie debla.
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 7) 6:3, 6:4.
Przejdź na Polsatsport.pl