Rozgrywki ligi włoskiej zawieszone z powodu koronawirusa
Rozgrywki najwyższej siatkarskiej klasy rozgrywkowej we Włoszech zostały wstrzymane przynajmniej do 1 marca. Powodem jest pojawienie się na Półwyspie Apenińskim koronawirusa oraz fakt, że wiele drużyn SuperLegi ma swoją siedzibę w obszarach zagrożonych epidemią.
Włoska Federacja Siatkówki poinformowała, że podjęto decyzję o zawieszeniu spotkań ligowych w całym kraju ze względu na pojawienie się w Italii koronawirusa. Ma to na celu ochronę zdrowia zawodników, sztabów i kibiców oraz kontrolę nad pogarszającą się jak na razie sytuacją. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że przerwa może zostać wydłużona, jeżeli organy decyzyjne dojdą do wniosku, że jest to nieuniknione.
Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada wznowienie rozgrywek od 2 marca, jednak bez udziału publiczności.
Federacja zobowiązała się również do wysłania listu do prezydenta CEV Aleksandra Boricicia, w celu ustalenia warunków udziału włoskich drużyn w europejskich pucharach.
Już wcześniej włoski rząd zdecydował o odwołaniu wszystkich imprez sportowych w regionach, w których odnotowano występowanie koronawirusa, czyli w Lombardii i Wenecji Euganejskiej. Federacja siatkarska jest jednak pierwszą, która wstrzymała rozgrywki w całym kraju.
Na włoskich parkietach występują reprezentanci Polski: Bartosz Kurek (Vero Volley Monza), Wilfredo Leon (Sir Safety Conad Perugia), Bartosz Bednorz (Azimut Leo Shoes Modena) oraz Mateusz Bieniek (Cucine Lube Civitanova), a drużynę z Perugii prowadzi selekcjoner reprezentacji Polski Vital Heynen.
W sobotę na Stadio Olimpico w Rzymie odbył się mecz Pucharu Sześciu Narodów, w którym reprezentacja Włoch w rugby uległa przeciwnikom ze Szkocji 0:17. Widowisko z trybun oglądało około 80 tysięcy kibiców. Tego samego dnia w Mediolanie miał się odbyć mecz reprezentacji kobiet, jednak został on odwołany.
Z powodu koronawirusa we Włoszech zmarły jak na razie cztery osoby.
Przejdź na Polsatsport.pl