Kobiecym okiem: AZS Winter Cup – impreza inna niż wszystkie
Miałam przyjemność z bliska przyglądać się dużej sportowej imprezie, która okazała się imprezą inną niż wszystkie, które do tej pory widziałam. AZS Winter Cup, czyli Akademicki Puchar Polski w narciarstwie alpejskim to zawody, które idealnie wpasowują się w idee, które nieoficjalnie kryją się za skrótowcem AZS, czyli ATMOSFERA, ZABAWA, SPORT.
SPORT
Na cykl AZS Winter Cup w sezonie 2019/2020 złożyło się pięć imprez na różnych polskich stokach. Wzięło w nich udział ponad 150 studentek i studentów z całej Polski – prezentujących naprawdę wysoki poziom narciarstwa alpejskiego. Najlepsze panie oraz panowie wyłonieni na podstawie eliminacji spotkali się w wielkim finale na Harendzie w Zakopanem. Nagrodą główną… Kryształowe Kule!!! A zwycięzcę klasyfikacji generalnej w slalomie mężczyzn poznaliśmy dopiero po ostatnim przejeździe ostatniego zawodnika. Najszczęśliwszy tego dnia był Adam Chrapek – triumfator także giganta. Królową polowania wśród studentek okazała się Iwona Kohut.
Ale na wielki finał organizatorzy przygotowali szereg atrakcji z niespotykanymi praktycznie w polskim sporcie nawet wyczynowym – nagrodami. Zwycięzca i zwyciężczyni finałowego dwuboju – czyli zawodniczka i zawodnik, którzy uzyskali najkrótsze zsumowane czasy przejazdu dwóch konkurencji, otrzymali od sponsora głównego imprezy – samochody do użytkowania przez trzy miesiące!!! Ten spadł Iwonie Kohut niejako z nieba, bo jak przyznała, kilka dni temu poważnego uszkodzenia doznało jej auto... Spośród panów po kluczyki sięgnął Dominik Białobrzycki.
Na niedzielę z kolei AZS przygotował finał finałów, czyli slalom równoległy z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek i 16 najlepszych zawodników sezonu. Tu już rywalizacja toczyć będzie się parami - systemem KO. Przegrywający odpada. Ten i ta, którzy wygrają wszystko, sięgną po 10 tys. złotych. Chyba nie ma studenta, który pogardziłby taką gotówką… Ale ani te pieniądze, ani sportowa rywalizacja na wysokim poziomie, nie są w tej imprezie, co jednym głosem powtarzają wszyscy, najważniejsze. To, co liczy się najbardziej, to niepowtarzalna…
ATMOSFERA
Zawodniczki tańczące na stoku w ramach rozgrzewki do giganta, a po starcie wyciągające złote pompony, by wspierać swoich kolegów z uczelni! Wieczny student Maciej Żabski komentujący zmagania w konkurencji „najwolniejszy przejazd” i wręczający nagrody w klasyfikacji „drugiej 15-tki”! Czy w końcu nieoficjalne wieczorne zawody saneczkowe. Taki klimat i takie pomysły mogą tworzyć chyba tylko studenci! Apropos ich pomysłów – jednym z nich jest właśnie nie mniej elitarna od tej głównej - klasyfikacja „drugiej 15-tki”, czyli nagrody specjalne, w tym przypadku legendarne klapki dla zawodników, którzy uplasowali się na miejscach 16.,17. i 18. i przynosząca niejednokrotnie więcej emocji niż ta główna!
ZABAWA
Co się wydarzyło w Zakopanem, niech zostanie w Zakopanem. Zabawa to nieodłączny i ten trochę mniej oficjalny element studenckiego życia. Te oficjalne, czyli rywalizację na fajnym sportowym poziomie i jej klimat będziecie mogli zobaczyć w niedzielę 8 marca w magazynie Atleci w odcinku poświęconym finałowi AZS Winter Cup-u. Premiera o 12.30 w Polsacie Sport Extra! Warto!