Przyjaciel Ronaldo: Cristiano to madridista. Chce wrócić do Realu
Wydarzeniem niedzielnego El Clasico, w którym Real Madryt pokonał Barcelonę 2:0 był powrót na Santiago Bernabeu Cristiano Ronaldo. Portugalczyk żywiołowo dopingował Królewskich z loży vipowskiej. Przyjaciel CR7, a zarazem hiszpański dziennikarz Edu Aguirre zdradził, że 35-latek chciałby wrócić do ekipy Królewskich.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że kibice Realu tak samo oszaleli na punkcie Ronaldo, gdy zobaczyli, że ich idol znajduje się na trybunach madryckiego stadionu, jak na końcowy wynik, dający zwycięstwo nad Dumą Katalonii. Portugalczyk wykorzystał czas wolny, spowodowany przełożeniem meczu Juventusu z Interem ze względu epidemię koronawirusa we Włoszech.
Ronaldo nie ukrywał się przed kibicami, wręcz przeciwnie - rozdając autografy i pozując do zdjęć. Następnie zasiadł w loży vipowskiej, aby dopingować Real w starciu z Barceloną. Co ciekawe, Portugalczyk w przerwie meczu udał się do szatni swoich kolegów, aby zmotywować ich na drugą połowę. Jak się później okazało - skutecznie. W 71. minucie do siatki trafił Vinicius junior a w doliczonym czasie gry rezultat ustalił Mariano. Ten pierwszy zadedykował nawet gola Ronaldo poprzez charakterystyczną cieszynkę w stylu 35-latka.
- To jak Cristiano jest traktowany przez kibiców Realu jest niesamowite. Ich nastawienie do niego od pierwszej chwili, kiedy dowiedzieli się, że jest na trybunach, było szaleństwem. W pewnym momencie El Clasico zeszło na dalszy plan, ponieważ liczyła się obecność Cristiano na Bernabeu. Jest madridistą i jestem przekonany, że chce wrócić do Realu, widząc jak jego drużyna wygrywa z Barceloną. Jest skupiony na Juventusie, czuje się tam dobrze, oddałby życie, żeby wygrać z Juve Ligę Mistrzów, ale nikt nie wie jaka będzie przyszłość... - skwitował przyjaciel Ronaldo.
Kontrakt Ronaldo z Juventusem wygasa w czerwcu 2022 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl