Kownacki: Przez pierwsze rundy może być ciężko
W nocy z soboty na niedzielę Adam Kownacki (20-0, 15 KO) zmierzy się w Nowym Jorku z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO). Dla Polaka będzie to szansa na pozostanie w czołówce kategorii ciężkiej. - Helenius to dobry pięściarz, jest wysoki. Będzie starał się trzymać dystans. Ja będę musiał skracać i bić się w pół dystansie. Przez pierwsze rundy może być ciężko - powiedział "Baby Face".
Kownacki kolejny raz wraca do Barclays Center w Nowym Jorku. Tym razem rywalem Polaka będzie doświadczony Helenius. Fin był w kiedyś mistrzem Europy. W przeszłości mierzył się m.in. z Dillianem Whytem czy Geraldem Washingtonem.
- Helenius to dobry pięściarz, jest wysoki. Będzie starał się trzymać dystans. Ja będę musiał skracać i bić się w pół dystansie. Przez pierwsze rundy może być ciężko. Moją presją jednak uda mi się skrócić dystans. Jestem gotowy na 12 rund, ale mam nadzieję, że skończę go wcześniej - powiedział Kownacki.
"Baby Face" ma za sobą trzy niezwykle cenne zwycięstwa. Polak wygrywał kolejno z Charlesen Martinem, Geraldem Washingtonem oraz Chrisem Arreolą. Ten drugi w przeszłości potrafił pokonać Heleniusa.
- W walce z Washingtonem prowadził na punkty w pierwszych rundach. Później jednak dał się trafić. Nie była to jego najlepsza walka. Wiadomo, że ze mną przyjmie inną taktykę. Będzie bardziej uciekał niż szedł na wymianę ciosów - stwierdził Kownacki.
Walka z Finem będzie kolejnym przystankiem na drodze Kownackiego do upragnionego pojedynku o mistrzostwo świata królewskiej kategorii wagowej. Ostatnio pojawiły się głosy, że w razie wygranej z Heleniusem kolejnym rywalem Polaka będzie And Ruiz Jr.
- Presja jest taka, że moje nazwisko jest większe i coraz więcej ludzi na mnie liczy. Szczególnie fani z Polski. Ja lubię tę presję. Będę walczył na Brooklynie, zawsze tam wygrywam i nie chcę tego zmieniać. Ze wszystkich swoich walk jestem dumny. Każda dała mi dużo i dzięki nim jestem tu, gdzie jestem - dodał Polak.
Cała rozmowa z Adamem Kowanckim w załączonym materiale wideo.
Walka Adam Kownacki - Robert Helenius w nocy z soboty na niedzielę 7 marca w Polsacie Sport. Studio od godziny 1:00.
Przejdź na Polsatsport.pl