Ekstraliga rugby: Arka ogrywa wychowanków i liczy na pierwszą wygraną
– Nadal będziemy ogrywać wychowanków i liczymy na pierwszą wygraną. Naszym atutem powinny być intensywne i trwające trzy miesiące przygotowania – przyznał członek zarządu Arki Daniel Bartkowiak. Po rundzie jesiennej gdyńscy rugbiści zamykają tabelę ekstraligi.
W pierwszej rundzie zawodnicy Arki ponieśli komplet ośmiu porażek. Gdynianie zajmują co prawda w tabeli ostatnie dziewiąte miejsce, ale po wycofaniu się Budowalnych Łódź degradacja już im nie grozi.
„Założenie jest takie, że wciąż mamy ogrywać wychowanków. Jesienią z meczu na mecz spisywaliśmy się lepiej i liczymy, że utrzymamy tę tendencję. No i oczywiście czekamy na inauguracyjną wygraną. W pierwszej rundzie byliśmy bliscy zwycięstwa w trzech spotkaniach – w Gdyni z Juvenią Kraków i Orkanem Sochaczew, w którym zdobyliśmy punkt bonusowy oraz w Lublinie z Budowlanymi. U siebie spisujemy się zdecydowanie lepiej, natomiast nasza dyspozycja na wyjazdach pozostawia wiele do życzenia. Tam tracimy sporo ze swoich walorów” – zauważył.
W przerwie zimowej do Arki z Ogniwa przeszedł łącznik młyna bądź ataku Łukasz Szablewski, pozyskano także środkowego ataku Davida Ficka z Republiki Południowej Afryki. Grę ponadto wznowili obrońca Mateusz Dąbrowski i skrzydłowy Mateusz Tuczyński, a po rocznej przerwie do zespołu wrócił etatowy reprezentant Polski w młodzieżowych kategoriach, łącznik młyna Patryk Klein.
„Trener Dariusz Komisarczuk nadal będzie miał do dyspozycji w newralgicznej pierwszej linii młyna filara Gruzina Giorgi Dżabachidze. Do Ogniwa odszedł natomiast Kamil Mikołajczyk, nie będzie u nas również występował środkowy ataku Ukrainiec Jewgienij Chluskow. Wydaje mi się jednak, że na ich miejsce zakontraktowaliśmy wartościowych zawodników” – dodał.
Bartkowiak przekonuje, że na wiosnę gdynianie powinni prezentować się zdecydowanie lepiej niż w pierwszej rundzie.
„Na papierze dysponujemy zbliżonym potencjałem, ale naszym atutem powinny być niezwykle intensywne i trwające ponad trzy miesiące przygotowania. Po ostatnim meczu chłopacy dostali tylko dwa tygodnie wolnego i od 1 grudnia trenowaliśmy pełną parą. Zimą zawodnicy ćwiczyli naprawdę solidnie i wykonali ogromną pracę” – zapewnił.
Na inaugurację wiosennych zmagań „Buldogi” w niedzielę o 12.30 podejmą mistrza Polski Ogniwo, z którym przegrali w Sopocie 3:31.
„Na początku czekają nas derby z bardzo silnym rywalem. W pierwszym spotkaniu zaprezentowaliśmy się z dobrej strony i przed własną publicznością chcemy to powtórzyć. Oczywiście szumnych zapowiedzi z naszej strony nie będzie, ale na pewno będziemy walczyć. W tym meczu nie zagra co prawda Fick, jednak mamy nadzieje, że już na drugą potyczkę z Orkanem znajdzie się w składzie” – podsumował.
Transmisja meczu RC Arka Gdynia - MKS Ogniwo Sopot w Polsacie Sport Fight w niedzielę 8 marca o godzinie 12.30.
Przejdź na Polsatsport.pl