Bundesliga: Borussie przeciwko sobie. Łatwe zadanie Bayernu
Borussia Moenchengladbach i Borussia Dortmund zagrają w 25. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej o to, który z zespołów utrzyma kontakt z prowadzącym Bayernem Monachium. Rywalem lidera będzie słabo spisujący się ostatnio Augsburg.
Po słabym początku sezonu Bayern odzyskał mistrzowską formę i od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy po ósmy z rzędu tytuł. W ostatnich dniach Bawarczycy pokazali, że również bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego są praktycznie nie do zatrzymania. W sobotę rozgromili na wyjeździe Hoffenheim 6:0, a we wtorek wygrali z Schalke 04 Gelsenkirchen 1:0 i awansowali do półfinału Pucharu Niemiec.
Dziewięć wygranych meczów w ostatnich 10 kolejkach pozwoliło zespołowi z Monachium objąć prowadzenie w tabeli. Zgromadził w sumie 52 punkty i ma trzy przewagi nad mistrzem jesieni RB Lipsk i cztery nad trzecią Borussią Dortmund. Borussia Moenchengladbach jest na czwartej pozycji z dorobkiem 46 punktów, ale jednym zaległym meczem.
Spotkanie w Monachium zaplanowano na niedzielę na godzinę 15.30. Pojedynek Borussii odbędzie się dzień wcześniej o 18.30 w Moenchengladbach.
Dortmundczycy, których barw broni m.in. Łukasz Piszczek, również bardzo dobrze spisują się w tym roku. Odnieśli sześć zwycięstw w siedmiu kolejkach, a w dużej mierze jest to zasługa dwóch 19-latków: sprowadzonego w styczniu Norwega Erlinga Haalanda oraz Anglika Jadona Sancho. Haaland został pierwszym w historii piłkarzem Bundesligi, który strzelił dziewięć goli w sześciu pierwszych występach, z kolei Sancho ma w tym sezonie po 14 goli i asyst.
BVB pokonała drużynę z Moenchengladbach za każdym razem w ostatnich 10 konfrontacjach, licząc wszystkie rozgrywki. Bilans bramek: 28-7. - Spodziewam się bardzo zaciętego meczu. Zmierzymy się z silnym zespołem, który obrał sobie za cel mistrzostwo kraju. Sami mamy takie same ambicje i wygląda to dobrze. Jesteśmy bardzo silni u siebie - zapewnił trener gospodarzy Marco Rose.
Wicelider RB Lipsk swoje spotkanie wyjazdowe z VfL Wolfsburg rozegra w sobotę o 15.30. Będzie to kolejna szansa napastnika gości Timo Wernera na zmniejszenie dystansu do Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców. Obecnie Niemiec ma 21 goli, a Polak, który pauzuje z powodu kontuzji, zdobył 25 bramek.