Jędrzejczyk: Sytuacja z koronawirusem w USA jest spokojna

Nie miałaś obaw, że koronawirus pokrzyżuje wam plany?

Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Nie panikowałam, choć oczywiście pojawiały się pytania, czy walka się odbędzie, wiele osób do mnie pisało w tej sprawie. Mówiłam: "Nie ma powodów, aby się nie odbyła". Weili przeszła kwarantannę w Tajlandii, później w Emiratach i od dwóch tygodni jest w USA. I to jest najważniejsze: że Weili jest tutaj i ta walka się odbywa. Wiem, że sytuacja w Polsce i Europie jest zupełnie inna, natomiast w Ameryce cała sytuacja jest dużo spokojniejsza i nie idzie tego wszystkiego odczuć. Tu jest dużo spokoju i nie ma żadnych obaw.

Jak odebrałaś sytuację Karoliny Kowalkiewicz, która po walce w Nowej Zelandii miała poważne problemy ze wzrokiem.

Współczuję Karolinie, że doznała takiej kontuzji. I to w pierwszej rundzie. Życzę jej wszystkiego dobrego. Wysłałam wiadomość do jej trenera, do Karoliny. Życzę szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia. Ludzie zachodzą w głowę czy Karolina powinna walczyć czy nie, ale zostawmy jej miejsce, prywatności. To jej decyzja. Ta dziewczyna zapisała się już w historii polskiego MMA i w ogóle w historii polskiego sportu.

Jesteś w Las Vegas i właśnie w tym mieście cztery lata temu walczyłaś w obronie tytułu. Miłe wspomnienia wracają?

Zdecydowanie! Częściej chciałam walczyć w Vegas, w historycznej arenie MGM Grand. Walka, którą miałam cztery lata temu, odbyła się tuż przed debiutem nowej gali w UFC. I teraz tam zawalczę w sobotę. W Vegas atmosfera zawsze jest mocna, fajna, zjeżdżają się tu ludzie z całego świata, mój tata też przyleci, wcześniej przyleciała moja najlepsza przyjaciółka z synem. Ta atmosfera jest tutaj niesamowita!

Transmisja gali UFC 248 z udziałem Joanny Jędrzejczyk w nocy z soboty na niedzielę od godz. 4:00 w Polsacie Sport Extra.