Liga Mistrzów: Liverpool bez kluczowego piłkarza w rewanżu z Atletico

Alisson doznał kontuzji podczas treningu przed pucharowym meczem z Chelsea. W bramce The Reds stanął wtedy Adrian, który nie ustrzegł się błędu przy golu na 0:1 autorstwa Williana. Liverpool przegrał ostatecznie 0:2 i odpadł z rozgrywek. Była to jego trzecia porażka w czterech ostatnich meczach. Wcześniej podopieczni Jurgena Kloppa przegrali w lidze z Watford, czym zakończyli fantastyczną serię bez porażki w lidze w tym sezonie, a także ulegli Atletico w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

W rewanżu problemem będzie nie tylko odrobienie jednobramkowej straty, ale także zastąpienie Alissona. - Niestety nie będziemy mogli skorzystać z Aliego. Doszło do incydentu na treningu przed meczem z Chelsea. Myśleliśmy, że to drobnostka, dlatego nie podejmowaliśmy ryzyka i nie postawiliśmy na niego z Chelsea. Następnego dnia badania wykazały jednak uraz. Dlatego jest poza grą - powiedział Klopp na konferencji prasowej przed meczem z Bournemouth.

Niemiec wyjaśnił też szczegóły urazu brazylijskiego bramkarza. - Dokładnie chodzi o mały mięsień w okolicy biodra. Każdy z was reporterów mógłby z taką dolegliwością wykonywać swoją pracę, ale nie zawodowy bramkarz. Nie zagra jutro ani w następnym tygodniu. Nie chcę jeszcze mówić czy wystąpi w derbach Merseyside, bo nie jestem tego pewny. Po przerwie międzynarodowej na pewno będzie już do gry - dodał niemiecki trener.

Klopp miał za to lepsze informacje w kontekście powrotu do zdrowia środkowych pomocników - Jordana Hendersona i Naby'ego Keity. Ten drugi miał już normalnie trenować z drużyną i będzie gotowy do gry w sobotę. Z kolei Anglik będzie do dyspozycji przeciwko Atletico.

Uraz wyklucza również Alissona z udziału w zgrupowaniu reprezentacji Brazylii. W marcu Canarinhos zagrają z Boliwią i Peru w ramach eliminacji MŚ 2022.