Debiutancki gol Buksy w MLS. Polski mecz na remis (WIDEO)
Adam Buksa strzelił gola dla New England Revolution w meczu 2. kolejki MLS przeciwko Chicago Fire. Jego drużyna zremisowała 1:1, a gola na wagę remisu dla "Strażaków" strzelił w 70. minucie Jonathan Bornstein. Buksa zagrał 90 minut, podobnie jak Przemysław Frankowski, który zmarnował dwie bardzo dobre sytuacje dla zespołu z Chicago.
Buksa otworzył swój dorobek bramkowy w MLS w 28. minucie, kiedy doskonale uprzedził obrońcę rywala Francisco Calvo i strzałęm w dalszy róg pokonał bramkarza. Do przerwy Revs zasłużenie prowadzili 1:0.
Druga połowa była dużo ciekawszym widowiskiem, a w 67. minucie gospodarze mogli i powinni prowadzić już 2:0. Niewykorzystane sytuacje zemściły się jednak trzy minuty później, kiedy do siatki trafił Jonathan Bornstein.
Chwilę później bramkę na 2:1 mógł zdobyć Buksa, ale piłka po jego strzale została zatrzymana przez rywala na linii bramkowej. W odpowiedzi sytuację sam na sam miał Frankowski, ale jego przed trafieniem do siatki powstrzymał bramkarz. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1, z którego bardziej będą cieszyć się goście z Wietrznego Miasta.
New England Revolution - Chicago Fire 1:1 (1:0)
Bramki: Buksa (28') - Bornstein (70')
Przejdź na Polsatsport.plBUKSAAAAAA 👏
— Major League Soccer (@MLS) March 7, 2020
Adam Buksa gets his first for @NERevolution. #NEvCHI pic.twitter.com/Fu0nrFSsgC