Zagumny o PP siatkarzy: Nie mam sygnałów o odwołaniu imprezy. Zapraszam wszystkich do Katowic
- W tym momencie sytuacja wygląda tak, że zapraszam wszystkich kibiców do Katowic na 14-15 marca. Wielkie święto siatkówki. Póki co nie mamy żadnych sygnałów, żeby ta impreza się nie odbyła - powiedział prezes Polskiej Ligi Siatkówki, Paweł Zagumny po zakończonym turnieju finałowym Pucharu Polski siatkarek.
Bożena Pieczko: Chyba można być usatysfakcjonowany tym finałem?
Paweł Zagumny: Wiele emocji, tie-break, a więc to co kibice lubią najbardziej. Do tego pełna hala. Wydaje mi się, że impreza zakończona sukcesem.
Tak naprawdę detale decydowały o tym, do kogo powędrował puchar.
Wydawało się już w czwartym secie, że Developres dowiezie przewagę. Jednak udana zmiana taktyki gry Chemika, drugi oddech atakującej i mecz się odwrócił. Do końca mieliśmy emocje i zobaczyliśmy kawał dobrej siatkówki.
Z perspektywy rozgrywającego jak oceniał pan wybory?
Myślę, że dziewczyny grały, co potrafią, trzymały się taktyki, najlepszych wyborów, opcji i tak do końca rozegrały te mecze. Brawa dla drużyny zwycięskiej i dla pokonanych.
Puchar Polski kobiet powoli przechodzi do historii, a zastanawiamy się co z Pucharem Polski mężczyzn, bo istnieje wiele spekulacji związanych z koronawirusem. Jak to wygląda w tym momencie?
W tym momencie sytuacja wygląda tak, że zapraszam wszystkich kibiców do Katowic na 14-15 marca. Wielkie święto siatkówki. Póki co nie mamy żadnych sygnałów, żeby ta impreza się nie odbyła. Zostało jeszcze trochę biletów. Sprzedaliśmy około osiem tysięcy biletów. Żyjemy nadzieją, że nic się nie wydarzy i impreza się odbędzie. Magia Spodka przyciąga, przyjadą cztery najlepsze polskie drużyny i myślę, że zobaczymy bardzo dużo dobrej gry.
Rozmowa z Pawłem Zagumnym w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl