"Kowalkiewicz na razie nie może wrócić do treningów"
Karolina Kowalkiewicz (12-6, 1 KO, 2 SUB) ma za sobą udaną operację po odniesionej kontuzji w walce na UFC w Auckland przeciwko Xiaonan Yan. - Na razie nie może wrócić do treningów. Będzie to możliwe po ocenie, jak zakończy się proces gojenia - ocenił dr Marcin Broda.
Polska zawodniczka poniosła niedawno czwartą porażkę z rzędu. Starcie z Xiaonan Yan było bardzo jednostronne i zakończyło się pewnym zwycięstwem Chinki. To jednak nie miało większego znaczenia, kiedy Kowalkiewicz poinformowała o stanie swojego zdrowia. Chodzi o złamanie kostki pod okiem, przez co zawodniczka miała ogromne problemy z obserwację rywalki. Mimo to potrafiła dotrwać do decyzji sędziowskiej.
Lekarz tłumaczy kontuzję Jędrzejczyk
Lekarze poinformowali ją, że może nawet stracić wzrok. W związku z tym jej powrót do Polski z Nowej Zelandii, gdzie odbyła się gala, trochę się przeciągnął. Ostatecznie jednak wszystko skończyło się dobrze, a w zeszły piątek Kowalkiewicz przeszła udaną operację. Wszystko trwało pięć godzin.
Kowalkiewicz opublikowała zdjęcie po operacji oka
- Miała wykonaną stabilizację złamania dolnej ściany oczodołu płytką tytanową. Skorygowano jej również przegrodę nosa, a także przeszła operacją prawej zatoki szczękowej. Czuje się już znacznie lepiej - ocenił dr Marcin Broda z Centrum Medycznego MML, które zajmuje się leczeniem zawodników MMA.
Kiedy Polka będzie mogła wrócić do treningów?
"Codziennie jestem kobietą o innych twarzach". Jędrzejczyk żartobliwie o obrażeniach
- Na razie nie może wrócić. To wszystko będzie możliwe po ocenie, jak zakończy się proces gojenia. To będą tygodnie, a może nawet miesiące - dodał.
Przejdź na Polsatsport.pl