Czerwona kartka dla piłkarza BVB. Piszczek nie zdołał uspokoić kolegi (WIDEO)
W końcówce spotkania PSG z Borussią Dortmund, goście przegrywali 0:2, ale cały czas marzyli o strzeleniu gola, który dałby im dogrywkę na Parc de Princes. Nadzieję zabrała im jednak czerwona kartka dla Emre Cana, który przy linii bocznej starł się z Neymarem.
PSG prowadziło u siebie po pierwszej połowie 2:0, ale w drugiej części gry to goście z Dortmundu doszli do głosu. Momentami bardzo mocno oblegali pole karne rywala, ale nie stwarzali żadnych dogodnych okazji do gola. Paryżanie wychodzili z kontrami, a jedną z nich wyprowadził w 88. minucie Neymar.
Zobacz: Klopp wściekł się na kibiców! Wszystko przez koronawirusa (WIDEO)
Brazylijczyk ruszył lewą stroną i został sfaulowany przez Emre Cana. Po chwili turecki piłkarz BVB doskoczył do Neymara i próbował mu coś dosadnie zakomunikować.
Nie zdążył jednak zbyt wiele powiedzieć, bo po chwili przy dwóch rywalach była już cała chmara piłkarzy. Najdobitniej zareagował Marqiunhos, który ruszył z odsieczą Neymarowi, przebiegając sprintem kilkadziesiąt metrów. Sytuację próbowali uspokoić gracze Borussii, w tym Łukasz Piszczek, ale nic nie wskórali.
Żółtymi kartkami zostali ukarani Neymar oraz będący na ławce Angel di Maria, a czerwony kartonik sędzia pozostawił dla Cana. Turek został wyrzucony z boiska i osłabił BVB przed końcówką. Goście goli już w końcówce nie strzelili i odpadli z Ligi Mistrzów już po 1/8 finału.
ZOBACZ TEŻ: Najbliższa kolejka Bundesligi bez kibiców!
Przejdź na Polsatsport.pl