Fatalny upadek rywala Stocha w Trondheim! Skoczek zniesiony na noszach
Podczas prologu do czwartkowego konkursu indywidualnego w Trondheim groźny upadek zaliczył walczący o końcowy triumf w Raw Air Stephan Leyhe. Największy rywal Kamila Stocha został zniesiony ze skoczni.
To była znakomita okazja dla Niemca, aby objąć prowadzenie w serii Raw Air. Leyhe "przeskoczył skocznię", frunąc na imponującą odległość 141,5 metra. Lądowania nie wytrzymało jednak kolano niemieckiego skoczka, które uderzyło o zeskok.
Zobacz: FIS podjęła decyzję o przedwczesnym zakończeniu sezonu! Zawody w Zakopanem odwołane
Drugi zawodnik klasyfikacji generalnej tracił do Stocha zaledwie 0,9 punktu przed środowym prologiem w Trondheim. Odległego skoku nie udało się jednak ustać: kolana Leyhe wygięły się w groźny sposób, przy wywróceniu nie wypięły mu się narty, a kolano uderzyło o twardy zeskok.
Groźny upadek Stephana Leyhe, nie wygląda to dobrze. @Skijumpingpl pic.twitter.com/fnQIQIUHet
— Dominika Wierzba (@wierzbadominika) March 11, 2020
Przejmujące były obrazki tuż po udzieleniu pomocy medycznej skoczkowi. Został on "zapakowany" w czerwony kaftan i zniesiony ze skoczni.
Stephan Leyhe na noszach zabezpieczony z każdej strony. Czyżby dodatkowe środki prewencyjne przed ewentualnym zakażeniem koronawirusem? #skijumpingfamily #Trondheim #RawAir pic.twitter.com/haNEt7Vx3W
— Piotr Bąk (@bo0nkers) March 11, 2020
Po kilkudziesięciu minutach trafił do szpitala, gdzie przejdzie badania. Na skoczni Granasen triumfował Japończyk Ryoyu Kobayashi, a drugie miejsce zajął Piotr Żyła (135 m). Stoch pozostał liderem Raw Air, z przewagą 7,4 punktu nad Kobayashim.
Przejdź na Polsatsport.pl