Liga Mistrzów: Klątwa 1/8 finału przełamana! Paris Saint-Germain odrobił straty i awansował
Po trzech sezonach, gdy przygoda PSG z Ligą Mistrzów kończyła się na 1/8 finału, tym razem faworyt awansował do kolejnej rundy. Prowadzony przez Neymara zespół odrobił straty z Dortmundu i po wygranej 2:0 z Borussią na pustym Parc des Princes awansował do ćwierćfinału Champions League. Od pierwszej minuty w barwach gości zagrał Łukasz Piszczek.
Ten etap był prawdziwą zmorą paryżan na przestrzeni ostatnich lat. Zespół zbudowany po to, aby zdobyć Champions League miał ogromne problemy już po zakończeniu fazy grupowej, a wylosowanie efektownie grającej Borussii Dortmund nie zapowiadało łatwej przeprawy także i w tym sezonie. Powyższy fakt był powodem częstej zmiany szkoleniowców w Paryżu.
Zespół z Bundesligi był górą na Signal Iduna Park po dublecie Erlinga Brauta Haalanda, jednak gol zdobyty na wyjeździe stawiał PSG w roli minimalnego faworyta do awansu. Problemem mogła okazać się nieobecność Kyliana Mbappe, u którego - ze względu na chorobę gardła - przeprowadzono nawet testy na obecność koronawirusa.
ZOBACZ TEŻ: Klopp wściekł się na kibiców! Wszystko przez koronawirusa
Pod jego nieobecność grę zespołu na swoje barki wziął Neymar - te dwa słowa nie są tutaj przypadkowe, bowiem Brazylijczyk „lubiący kontuzje” na tym etapie sezonu był bliski wykluczenia się z gry już w trzeciej minucie po niefortunnym lądowaniu na swoim barku. Mimo to szybko wrócił na murawę.
Ciężko nazwać środowy rewanż przy pustych trybunach (kibice PSG zgromadzili się pod stadionem) wielkim widowiskiem. Gospodarze mieli przewagę, którą udokumentowali po stałym fragmencie gry w 28. minucie. Zupełnie niespodziewanie w rolę „dziewiątki” na piątym metrze od bramki Romana Burkiego wcielił się wspomniany Neymar, o którym obrońcy wyraźnie zapomnieli, skupiając się na jego wyższych kolegach.
ZOBACZ TEŻ: Koronawirus w świecie sportu. Śledź najnowsze informacje
Goście spróbowali założyć pressing, ale to skończyło się fatalnie jeszcze przed zmianą stron. Była to akcja Hiszpanów: Pablo Sarabia zagrał na drugą stronę pola karnego do Juana Bernata, a lewy obrońca zachował się jak rasowy snajper i umiejscowił piłkę w siatce.
Mbappe pojawił się na boisku w drugiej połowie, a PSG uspokoiło tempo gry. Podopieczni Luciena Favre’a nie potrafili jednak zaskoczyć mistrza Francji bijąc głową w mur. Zupełnie niewidoczny tego wieczora był bohater pierwszego spotkania, Haaland.
W końcówce nerwy puściły zawodnikowi przyjezdnych, Emre Canowi. Po faulu na Neymarze wywiązała się kłótnia, skutkiem czego Niemiec został usunięty z boiska. PSG awansowało do ćwierćfinału Champions League po raz pierwszy od sezonu 2015/2016.
Paris Saint-Germain - Borussia Dortmund 2:0 (2:0)
Bramki: Neymar 28, Bernat 45
PSG: Keylor Navas - Thilo Kehret, Marquinhos, Fresnel Kimpembe, Juan Bernat - Angel Di Maria (Layvin Kurzawa 79), Leandro Paredes (Tanguy Kouassi 90+2), Idrissa Gueye - Neymar, Pablo Sarabia (Kylian Mbappe 64), Edinson Cavani
Borussia: Roman Burki - Łukasz Piszczek, Mars Hummels, Dan-Axel Zagadou - Achraf Hakimi (Mario Gotze 87), Emre Can, Axel Witsel (Giuseppe Reyna 71), Raphael Guerreiro - Jadon Sancho, Erling Braut Haaland, Thorgan Hazard (Julian Brandt 68)
Żółte kartki: Bernat, Neymar, Marquinhos, Di Maria, Mbappe - Haaland, Hummels
Czerwona kartka: Can (BVB).
WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2019/2020 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
