Polscy kibice przywieźli z Mediolanu koronawirusa?
Pod koniec lutego grupa polskich kibiców poleciała na mecz Inter Mediolan - Sampdoria Genua. Teraz pojawiły się podejrzenia, że właśnie od jednego z nich zaraził się mężczyzna, który obecnie przebywa w szpitalu w Bełżycach. Jego stan jest ciężki.
W Polsce stwierdzono już 25 przypadków zarażenia koronawirusem. Mężczyzna, który w stanie ciężkim trafił do szpitala w Bełżycach jest podłączony do respiratora. We wtorek podczas konferencji prasowej wojewoda lubelski poinformował, że chory prawdopodobnie zaraził się od jednego z kibiców, który wrócił z Włoch.
Nie odbędzie się hit Premier League! Kilku piłkarzy Arsenalu musi przejść kwarantannę
Jedenastoosobowa grupa Polaków poleciała do Mediolanu na mecz Interu z Sampdorią Genua, była to nagroda za zwycięstwo w piłkarskim turnieju na orliku. Spotkanie Serie A, które miało się odbyć 23 lutego zostało odwołane, kibice zwiedzili miasto i wrócili do kraju.
- W Mediolanie byliśmy od soboty do poniedziałku. Epidemia koronawirusa we Włoszech dopiero się rozpoczynała. Kiedy przylecieliśmy do Włoch, na lotnisku sprawdzono czy nie mamy temperatury. Wszyscy byliśmy zdrowi, bez problem nas wpuścili - powiedział kibic, do którego dotarła Gazeta Wyborcza. Dodał też, że po powrocie do Polski nie miał niepokojących objawów. We wtorek trafił jednak do izolatki.
Podejrzenie koronawirusa u polskiego trenera! 50 piłkarzy objętych kwarantanną
Obecnie ustalane jest, kto jeszcze był w tym czasie w Mediolanie i miał kontakt z osobami, które mogą być zarażone.
- Była to grupa młodych ludzi, pierwotny nosiciel nie ma objawów choroby - mówił wojewoda Lech Sprawka.
Włochy to drugi po Chinach kraj z największą liczbą zachorowań na COVID-19. Koronawirusa wykryto tam u ponad 10 tys. osób, 630 zmarło. W ramach radykalnej profilaktyki w całym kraju zawieszono wszystkie rozgrywki sportowe.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl