ZAKSA rozbita przez Rosjan! Kędzierzynianie pożegnali się z Ligą Mistrzów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała we własnej hali 1:3 z Kuzbassem Kemerowo i nie awansowała do najlepszej czwórki Ligi Mistrzów. Wyjazdowa wygrana 3:2 sprzed tygodnia nie miała więc żadnego znaczenia. Rewanżowy mecz został rozegrany bez udziału publiczności.
Kędzierzynianie rozpoczęli rewanż w 1/4 finału Ligi Mistrzów w składzie: Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, Arpad Baroti, David Smith, Paweł Zatorski.
Ze względu na pandemię koronawirusa potkanie ZAKSY z Kuzbassem zostało rozegrane bez publiczności. Niecodzienna sytuacja na początku meczu nie była sprzymierzeńcem gospodarzy, którzy w połowie seta przegrywali nawet 12:15. Wtedy jednak na zagrywce pojawił się Arpad Baroti, który doprowadził do remisu. Chwilę później po ataku Davida Smitha było już 18:16, a kolejne dwa punkty z rzędu gospodarze zdobyli dzięki świetnym zagrywkom Kamila Semeniuka. Świetnie rozegraną końcówkę zakończył Smith, który ze środka trafił na 25:21 i dał prowadzenie 1:0 ZAKSIE.
ZOBACZ TEŻ: Koronawirus w świecie sportu. Śledź najnowsze informacje
Otwarcie drugiej partii było bardziej wyrównane, ale w połowie seta do głosu znowu zaczęli dochodzić Rosjanie. Po asie Igora Kobzara było już nawet 12:16. Wtedy jednak nastąpiło przebudzenie kędzierzynian. Świetna gra na siatce i spryt gospodarzy dał gospodarzom prowadzenie 19:18. W kolejnych akcjach więcej szczęścia mieli jednak rywale, któzy po udanym ataku na 23:25 doprowadzili do remisu w setach.
Uskrzydleni dobrą postawą w drugiej odsłonie Rosjanie szli za ciosem także w kolejnej. I znowu w połowie seta ZAKSA stanęła i jak gdyby czekała na wyrok. Dobre zagrywki nie dawały spokoju przyjmującym kędzierzyńskiego klubu, a Kuzbass nie mylił się w kontrataku. Po gwoździu Paszyckiego na 13:20 nie było już nadziei na uratowanie partii, którą goście ostatecznie wygrali aż siedmioma oczkami.
Awans ZAKSY do półfinału stanął pod ogromnym znakiem zapytania, a gospodarze potrzebowali do tego wygranej w czwartej partii. Kluczowe dla jej losów znowu okazały się jej środkowe fragmenty. Po świetnym bloku Arpada było jeszcze 13:14, ale to Rosjanie mieli więcej siłowych argumentów po swojej stronie. Ich ataki siały spustoszenie w szeregach ZAKSY. Goście osiągnęli czteropunktową przewagę i nic nie uratowało już kędzierzynian przed porażką.
Rosjanie wygrali 3:1 i są w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów 2019/2020.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Kuzbass Kemerowo 1:3 (25:21, 23:25, 18:25, 20:25)
Przejdź na Polsatsport.pl