Puchar Polski siatkarzy: Los turnieju finałowego niepewny
Los turnieju finałowego Pucharu Polski mężczyzn, który ma się odbyć w weekend w Katowicach, ze względu na pandemię koronawirusa stanął pod znakiem zapytania. - Trwają intensywne rozmowy - powiedział rzecznik prasowy Polskiej Ligi Siatkówki Kamil Składowski.
We wtorek PLS podała, że - decyzją wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka zakazującą imprez masowych - mecze turnieju finałowego PP siatkarzy odbędą się bez udziału publiczności. To samo dotyczyć miało meczów ekstraklasy kobiet i mężczyzn oraz spotkań w 1. lidze. W czwartek poinformowano zaś, że rozgrywki ligowe na najwyższym szczeblu zostały zawieszone do odwołania. Od 15 marca nastąpi także przerwa w męskiej pierwszej lidze.
- Na ten moment turniej finałowy PP ma się odbyć w terminie, ale trudno powiedzieć, czy nie zostanie odwołany np. decyzją administracyjną. Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Trwają intensywne rozmowy - zaznaczył Składowski.
ZOBACZ TEŻ: Energa Basket Liga zawieszona z powodu koronawirusa
W sobotnich półfinałach w katowickim Spodku broniąca trofeum Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma zmierzyć się z Treflem Gdańsk, a PGE Skra Bełchatów z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Zwycięzcy spotkają się w niedzielnym finale.
Według oficjalnych danych w Polsce potwierdzono dotychczas 49 przypadków zarażenia koronawirusem i jedną ofiarę śmiertelną.