Skomplikowana sytuacja polskiego futbolu. Mioduski: Baraż o Ekstraklasę w lipcu
W Cafe Futbol goście i eksperci dyskutowali na temat ewentualnych wyjść z trudnej sytuacji, jaka spotkała polską piłkę. - Być może będzie trzeba zrobić baraż o Ekstraklasę. Na razie nic nie wiadomo, więc nie ma co rozstrzygać - stwierdził prezes Legii Warszawa, Dariusz Mioduski.
- Gdybyśmy dzisiaj rozpatrywali, że sezon jest skończony, a to realny wariant. Mistrzem Polski będzie Legia Warszawa. W pucharach zagrają Piast Gliwice, Cracovia, Śląsk Wrocław. Według uchwały PZPN. Spadają Korna Kielce, Arka Gdynia, ŁKS Łódź. Awansują z Fortuna 1 Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała, Warta Poznań i PGE Stal Mielec - zaczął dyskusję Roman Kołtoń.
- Dlaczego Stal Mielec, jeżeli w regulaminie jest, że muszą zostać rozegrane baraże - skomentował Cezary Kowalski.
Przypomnijmy, że w tym sezonie Fortuna 1 Ligi, po zakończeniu fazy zasadniczej miało dojść do barażów pomiędzy drużynami z miejsc 3-6. Zwycięzca awansowałby do Ekstraklasy razem z mistrzem i wicemistrzem.
Zobacz: Akcja jak z filmu! Reprezentant Polski zatrzymał złodzieja we Włoszech
- Nie ma rozwiązania, które będzie idealne dla wszystkich. Zawsze będą problemy. Jedyną racjonalną rzeczą będzie określenie, chociażby zwiększenia ligi do 18 drużyn. To, co jest najtrudniejsze, to kwestia barażu. Być może za dwa, trzy tygodnie będzie taka sytuacja w kraju, że ustali się baraż na koniec czerwca. Ostatnia drużyna Ekstraklasy zagra z trzecią ekipą 1 Ligi. Na razie nic nie wiemy, więc nie rozstrzygajmy. Pewne decyzje można podjąć, żeby uspokoić sytuację. To trzeba rozważyć - skomentował Mioduski.
Trudna sytuacja związana z pandemią koronawirusa spowodowała, że praktycznie wszystkie rozgrywki sportowe stoją w martwym punkcie. Już mówi się o wielkich stratach pieniężnych i jak na razie nie wiadomo, jak zakończą się rozgrywki największych europejskich lig.