Koronawirus w Polsce. Co z imprezami szachowymi?
Pandemia koronawirusa dezorganizuje życie sportowe w Polsce i na całym świecie. Lista przerwanych, przełożonych lub odwołanych zawodów i rozgrywek jest bardzo długa. Nie brakuje na niej również imprez szachowych.
Najbliższe tygodnie będą trudnym okresem również dla miłośników królewskiej gry. Polski Związek Szachowy już od dnia 11 marca zalecił odwołanie wszystkich imprez szachowych planowanych na terenie Polski. Miało to związek z rekomendacją władz państwowych w sprawie ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19 przekazaną przez Ministerstwo Sportu.
Według wspomnianego zarządzenia prezesa PZSzach Radosława Jedynaka w sprawie czasowego odwołania imprez szachowych, zalecenie Polskiego Związku Szachowego ma obowiązywać co najmniej do 31 marca 2020 roku.
Przełożono m.in. IV Mistrzostwa Polski Seniorek i Seniorów w Szachach pod patronatem honorowym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego. Miały się one odbyć w Ustroniu-Jaszowcu od 29 marca do 5 kwietnia.
Sporo kontrowersji wywołał natomiast fakt, że zorganizowane w Szklarskiej Porębie finały mistrzostw Polski szachistów w kategorii 16–18 zakończono dopiero w piątek, co część obserwatorów uznała za dość ryzykowną decyzję organizatorów.
– Najpierw mistrzostwa skrócono o jeden dzień i zawodnicy w piątek grali podwójną rundę. Decyzja ze strony rządu o zakazie zgromadzeń powyżej 50 osób spowodowała, że PZSzach i organizatorzy zdecydowali się na zakończenie mistrzostw po 8, a nie po 9 rundach. Decyzja jak najbardziej słuszna i tylko taką można było podjąć – powiedział prezes KTS Kalisz Maciej Sroczyński dla portalu zyciekalisza.pl.