Astiz, Rocha czy Praszelik. Kto latem może odejść z Legii?
Kto latem może opuścić Legię Warszawa? W czerwcu umowy kończą się trzem piłkarzom: Inakiemu Astizowi, Luisowi Rocha i Mateuszowi Praszelikowi. Sytuacja każdego z nich jest jednak całkiem inna.
Legia Warszawa, w porównaniu do kilku innych klubów PKO BP Ekstraklasy, wydaje się mieć sytuację kadrową pod kontrolą. Wygasające umowy przedłużyli już ważni w układance trenera Aleksandara Vukovicia zawodnicy: Jose Kante, Igor Lewczuk, Andre Martins oraz rezerwowy bramkarz Radosław Cierzniak. Pozostanie przy Łazienkowskiej tego ostatniego jest o tyle istotne, że już dziś wiadomo, iż latem tego roku do Monako wyjedzie podstawowy golkiper wicemistrzów Polski Radosław Majecki. Za kilka tygodni sporo jednak może się zmienić: szczególnie pod względem ekonomicznym. Jeżeli Ekstraklasa nie zostanie wznowiona, a kluby nie zaczną zarabiać, zrobi się duży kłopot.
Mioduski: Ryzyko ekonomiczne ponoszą kluby. Nie UEFA czy FIFA
Już w czerwcu - jak analizuje serwis Legia.net - wygasają kontrakty Inakiego Astiza, Luisa Rochy i Mateusza Praszelika. Niemal na pewno z pierwszą drużyną Legii pożegna się 36-letni Hiszpan. Już dziś Astiz, dla którego trwa jedenasty sezon przy Łazienkowskiej, jest tylko uzupełnieniem składu, a na dodatek przygotowywany jest do roli szkoleniowca, choć w Legii może zostać także jako np. skaut.
W przypadku Rochy i Praszelika, obaj mają w kontraktach zapis o przedłużeniu umów w przypadku rozegrania odpowiedniej liczby minut. Pozostanie Polaka - jeśli tylko nie będzie chciał skorzystać z innej oferty - jest niemal pewne, bo po pierwsze jest w wieku młodzieżowca, a po drugie w Warszawie trener Vuković chce stawiać na wychowanków (także na Marcina Rosołka czy Michała Karbownika).
Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja Rochy. Portugalczyk w tym sezonie rozegrał tylko siedem spotkań w lidze (a także siedem w pucharach) i nie wszyscy w klubie są z niego zadowoleni. Na jego korzyść nie przemawia też wspomniany już fakt, że polska liga została zawieszona.
Przejdź na Polsatsport.pl